
WIĘCEJ NIŻ FOTOGRAFIA, podcast BASIOLANDIA PHOTOGRAPHY
Podcast by Basiolandia czyli Basia Strzelec
Czym jest dla Ciebie fotografia? Bieganiem z aparatem, plikiem w komputerze, a może tylko zdjęciem w telefonie? Dla mnie kiedyś była tylko cichym marzeniem, a teraz jest magią i najcudowniejszą pracą , który wykonuję z ogromną pasją. Mam na imię Basia, jestem fotografem rodzinnym ze szczegółym umiłowaniem do fotografowanie dzieci i ich świata z odrobiną magii. Jestem właścicielką marki Basiolandia Photography która z sukcesem działa na rynku od 5 lat.
Aloita 7 vrk maksuton tilaus
Kokeilun jälkeen 7,99 € / kuukausi.Peru milloin tahansa.
Kaikki jaksot
107 jaksot
WITAM CIĘ W 105 ODCINKU PODCASTU WIĘCEJ NIŻ FOTOGRAFIA. Mam nadzieję, że ładujesz swojeakumulatory słońcem i nabierasz sił na kolejne miesiące. Cudowne mamy lato w tym roku, momentami istne tropiki, bez wyjazdów w dalekie kraje. Wakacje to czas, który wiele z nas spędza z rodziną i uwiecznia ten czas na zdjęciach. Niestety wiele z tych zdjęć nigdy nie wychodzi poza telefon, czy dysk w komputerze, więc czas to zmienić. W tym odcinku namawiam Cię gorąco do tego, żebyś szybko i sprawnie ogarnęła wakacyjne zdjęcia swojej rodziny w kilku prostych krokach. Jak to zrobić posłuchaj 😊 Listen to “WIĘCEJ NIŻ FOTOGRAFIA” on Spreaker. [https://www.spreaker.com/show/wecej-niz-fotografia] O CZYM POSŁUCHASZ W TYM ODCINKU: * dlaczego warto zadbać o rodzinną historię, * co może się stać z plikami na telefonie lub na dysku, * jak zrobić szybką selekcję, * czym się kierować przy wyborze zdjęć do rodzinnego albumu, * co to jest szybka “postprodukcja” wakacyjnych zdjęć, * jaki papier wybrać do wydruków i dlaczego, * jaki format zdjęć wybrać do wydruku, * jaki format fotoalbumu wybrać i dlaczego właśnie taki, * jaki papier wybrać, żeby zdjęcia wyglądały na nim najlepiej, * dlaczego nie warto pakować wszystkich zdjęć na siłę do albumu, MAM NADZIEJĘ, ŻE TEN ODCINEK ZAINSPIRUJE CIĘ TO ZROBIENIE SWOJEGO ALBUMU WAKACYJNEGO, KONIECZNIE SIĘ NIM POCHWAL. JEŚLI CHCESZ WIĘCEJ CENNYCH RAD JAK ROBIĆ PIĘKNE ZDJĘCIA LATEM, WRAZ Z GOTOWYMI POMYSŁAMI NA LETNIE ZDJĘCIA, JUŻ TERAZ MOŻESZ KUPIĆ LETNI EBOOK ☀️ EBOOK LATO [https://akademiamagicznejfotografii.com/wp-content/uploads/2022/05/2-460x119.png] 👉EBOOK LATO👈 [HTTPS://AKADEMIAMAGICZNEJFOTOGRAFII.COM/PRODUCT/20-POMYSLOW-NA-LETNIE-ZDJECIA-W-PLENERZE/] A jeśli chcesz się uczyć FOTOGRAFII W AKADEMII MAGICZNEJ FOTOGRAFII pod moimi skrzydłami to zapisz się już teraz na listę osób zainteresowanych kolejną edycją, dzięki temu otrzymasz informację jako pierwsza i będziesz mogła dołączyć do kursu na najlepszych warunkach. 👉ZAPISZ SIĘ TUTAJ 👈 [HTTPS://KURSY.BASIOLANDIA.COM/KURS-ONLINE-FOTOGRAFII/] JEŚLI CHCESZ MNIE ODWIEDZIĆ TO ZAPRASZAM CIĘ DO MOICH MIEJSC W SIECI ✔ FACEBOOK: BASIOLANDIA.FB [https://www.facebook.com/Basiolandiaa/] ✔ INSTAGRAM: BASIOLANDIA.IG [https://www.instagram.com/basiolandia.photography/] ✔ STRONA WWW: BASIOLANDIA.STRONA [https://akademiamagicznejfotografii.com/] ✔ YOUTUBE: BASIOLANDIA.YOUTUBE [https://www.youtube.com/channel/UCR5twz5ickUKgaC8jsLPQvg] ZAPRASZAM CIĘ DO MOJEJ GRUPY NA FB: BASIOLANDIA.GRUPAFB. [https://www.facebook.com/groups/343935896385998/?epa=SEARCH_BOX]Będziemy tam rozmawiać o tematach poruszanych w podcastach i nie tylko. GDZIE MOŻESZ SŁUCHAĆ MOJEGO PODCASTU 🎤 na moim kanale YouTube: BASIOLANDIA.YOUTUBE [https://www.youtube.com/channel/UCR5twz5ickUKgaC8jsLPQvg] 🎤 katalog w iTunes: BASIOLANDIA.ITUNES [https://podcasts.apple.com/us/podcast/id1488602866] 🎤 spotify:BASIOLANDIA.SPOTIFY [https://open.spotify.com/show/55UIhyW2GsiLO9bQvlQAc6] 🎤 wyszukanie frazy „WIECEJ NIŻ FOTOGRAFIA” w Twojej aplikacji do podcastów na smartfonie TRANSKRYPCJA ODCINKA: Jak to śpiewa klasyk „Lato, lato wszędzie…” Mam nadzieję, że czerpiesz z tego lata pełnymi garściami, że słońce uśmiecha się do ciebie codziennie i mam nadzieję, że cię nie spaliło, bo jego moc obecnie jest niesamowita. Jest ciepło, jest cudownie, jest przyjemnie, dni są bardzo długie i ten czas, szczególnie jeżeli człowiek ma wakacje, sprzyja robieniu zdjęć. Mam nadzieję, że u ciebie też tak jest. Wakacyjny czas to jest moment, w którym częściej niż zazwyczaj w ciągu reszty roku, spotykamy się z bliskimi naszemu sercu osobami. Ja mogę powiedzieć na moim przykładzie, że lato to jest właśnie taki czas, w którym dłużej spędzam czas w Polsce. Teraz byłam miesiąc w Polsce, więc bardzo długo. Spędziłam ten czas z rodzicami, z Emilką, z moimi siostrami, z moimi siostrzeńcami. To jest właśnie taki czas, który spędzamy rodzinnie. Czasem gdzieś wyjeżdżamy, czasem spędzamy po prostu czas w domu i robimy zdjęcia. Mam nadzieję, że ty też je robisz. Nie ma absolutnie w tym momencie znaczenia czy robisz te zdjęcia telefonem, czy aparatem. To absolutnie nie jest ważne. Najważniejsze jest to, że je robisz. Natomiast jedną rzeczą jest je robić, a drugą rzeczą jest odpowiednio się nimi zająć później – po powrocie z wakacji – żeby przetrwały trochę dłużej niż tylko te dwa wakacyjne miesiące. W dzisiejszym odcinku chciałabym cię bardzo gorąco zachęcić do tego, żebyś zadbała o to swoje podwórko. Dziś nie będzie o tym, jak postępować z klientami czy jak się przygotować do sesji z klientami. Dzisiaj będzie taki odcinek dla fotografek, ale nie tylko, ponieważ bez znaczenia czy jesteś już fotografką, czy chcesz być tą fotografką, to przede wszystkim jesteś w pierwszej linii człowiekiem, kobietą, córką, siostrą, kuzynką, żoną, mamą być może, a być może babcią. Mamy wokół siebie osoby, z którymi się spotykamy, z którymi spędzamy czas i warto te chwile uwiecznić na zdjęciach, a później odpowiednio o te zdjęcia zadbać, żeby przetrwały w naszej rodzinie na zawsze. Czyli krótko mówiąc, żeby zadbać o naszą historię rodzinną, żeby nie było tak, że szewc bez butów chodzi, żeby nie było tak, że po latach okazuje się, że wszyscy dookoła mają zdjęcia, bo zadbałaś o zdjęcia twoich klientów, ale nie zadbałaś o swoje podwórko. Więc w dzisiejszym odcinku krótko, zwięźle i na temat powiem ci, jak szybko i sprawnie zadbać o swoje zdjęcia po wakacjach, żeby przetrwały w twojej rodzinie na zawsze. Jeżeli chcesz się dowiedzieć, to z filiżanką lemoniady zapraszam cię na dzisiejszy odcinek. Dzień dobry! Witam cię bardzo w podcaście „Więcej niż fotografia”, czyli idealnym miejscu dla osób, które kochają fotografię, ale niekoniecznie wiedzą, jak się za nią zabrać. Jeśli szukasz inspiracji, motywacji i wiedzy przekazanej w bardzo prosty sposób to ten podcast jest właśnie dla ciebie. Ja jestem Basiolandia i jestem tutaj po to, żeby pokazać ci, że warto iść po siebie i po swoje fotomarzenia, bo wiem, że fotomarzenia się nie spełniają, fotomarzenia się spełnia. A ja w Akademii Magicznej Fotografii mogę ci w tym pomóc, jeśli tylko chcesz. Tak, jak wspomniałam we wstępie, dziś zajmujemy się twoim rodzinnym fotograficznym podwórkiem, bo bardzo często jest tak, że szewc bez butów chodzi. Powiem ci, co trzeba zrobić, żeby zadbać o swoją historię rodzinną, bo ja sama też wiem, że wielokrotnie o tym zapominałam, wielokrotnie to odkładałam i efekty są, jakie są. Pewne zdjęcia gdzieś zaginęły, pewne zdjęcia gdzieś tam są na dysku, ale nie wiadomo gdzie. Trzeba powiedzieć temu stop. Moment, w którym nagrywam dla ciebie ten odcinek, to jest początek sierpnia, czyli ja już jestem po tym czasie spędzonym z rodziną. Praktycznie cały lipiec spędziłam w Polsce, czyli to był czas, w którym byłam z rodzicami tak, jak wspominałam. W tej chwili już te zdjęcia mam na telefonie, mam na aparacie. Od siedmiu lat – odkąd zajmuję się fotografią – za punkt honoru postawiłam sobie to, żeby w każde wakacje, kiedy jestem w Polsce, zrobić takie porządne zdjęcie rodzinne, na którym są rodzice, na którym są moje siostry, na których z czasem były dzieci. Mogę powiedzieć dumnie, że z roku na rok to realizuję. Niesamowite jest to, że w tym roku zrobiłam takie zdjęcie czwórki dzieci z mojej rodziny – czyli trzech moich siostrzeńców i jednej siostrzenicy Emilki – i to było odwzorowanie zdjęcia, które robiłam im około trzy lata temu. To jest niesamowite, jak oni się zmienili. Więc są zdjęcia, do których się przygotowuję. Jeżeli na przykład planuję sobie zrobienie takiego zdjęcia rodzinnego, to dbam o to, żeby dzieci miały takie same koszulki, żeby miały umyte buzie, żeby włosy były względnie ogarnięte i robię te zdjęcia aparatem, ponieważ wiem, że któreś z tych zdjęć w większym formacie po prostu pójdzie na ścianę w domu moich rodziców i chcę, żeby ono właśnie tak super wyglądało. Są też takie zdjęcia, do których się absolutnie nie przygotowuję, które robię telefonem, łapiąc jakieś fajne momenty, które dzieją się w trakcie wakacji. Są też zdjęcia, które robię aparatem, które są absolutnie w żaden sposób niestylizowane i nieplanowane. Jest jakiś moment, to biorę aparat i robię. Wszystkie te zdjęcia są tak samo cenne i tak samo piękne. Pamiętajmy o tym, że zdjęcia do albumu rodzinnego to nie są zdjęcia na konkurs National Geographic czy jakiś inny konkurs. To są zdjęcia dla nas. To są zdjęcia, które mają być skarbem naszej rodziny. Mam nadzieję, że ty takie zdjęcia robisz. Mam nadzieję, że masz już takie zrobione, a jeżeli nie to mamy początek sierpnia, więc możesz to jeszcze nadrobić, do czego cię ogromnie zachęcam. Teraz przejdziemy do takiego momentu, w którym masz już te zdjęcia na różnych nośnikach. Większości historii takich właśnie zdjęć wakacyjnych kończy się w tym momencie. Wielokrotnie te zdjęcia z tego telefonu nigdy nie wychodzą. Może się zdarzyć taka sytuacja jak wymiana lub zepsucie telefonu. Można wysyłać zdjęcia w chmurę i potem one tam wszystkie są. Zdjęcia w chmurze, to są zdjęcia w chmurze. Dla mnie zdjęcie to jest coś fizycznie, co mogę wziąć do ręki i dopiero wtedy to jest zdjęcie. Wcześniej to jest dla mnie tylko plik. Wiemy też, że nie wszystkie osoby są tak zabezpieczone, że te zdjęcia w tę chmurę idą i nawet jak by coś się stało z telefonem, no to są zabezpieczone. Kolejna sprawa do karta w aparacie. Ta karta może ulec zniszczeniu. Nawet jeżeli zrzucimy zdjęcia na dysk, to dysk to też jest coś, co może się zniszczyć. Poza tym spędzamy tak ogromną ilość czasu przed monitorami, przed telefonami, przed ekranami, że oglądanie zdjęć na tych urządzeniach i wracanie do wspomnień w taki sposób – myślę, że trochę słabo. Jednak wzięcie do ręki albumu, w którym te zdjęcia będą wklejone albo nawet pliku zdjęć, które możemy przeglądnąć w takiej analogowej formie, w takiej formie, gdzie możemy je wziąć do ręki, to jest coś zupełnie innego. W moim osobistym odczuciu takie zdjęcia po prostu mają zupełnie inną moc. W dzisiejszym odcinku z całych moich sił będę cię namawiała do tego, żeby twoje wakacyjne zdjęcia przybrały fizyczną formę, żeby wyszły z dysków, z telefonów i stały się albo fotoksiążką, albo albumem, albo po prostu plikiem zdjąć, do których będziesz mogła wracać ze swoją rodziną w najbliższą zimę, w najbliższe jesienne, chłodne wieczory, wspominając, jak to było super latem na wakacjach, ale wracając też za kilka lat. Wtedy te zdjęcia będą miały jeszcze większą moc. Przechodzimy teraz do konkretów. Podam ci kilka prostych i szybkich kroków, które trzeba zrobić, żeby zadbać o swoją historię rodzinną. Czyli jak zadbać o ten jeden z odcinków w historii rodzinnej pod tytułem wakacje. 1. Działaj od razu po powrocie z wakacji. Nie odkładaj tego na później, bo później może nie nadejść. Nie chcę cię straszyć, że wszyscy umrzemy jutro, ale bardziej chodzi mi o to, że później będą kolejne rzeczy, które zajmą twoją głowę. A wielokrotnie jest tak, że jak wracamy z wakacji, jesteśmy jeszcze na takim haju wakacyjnym i wtedy siadasz, i zrzucasz wszystkie zdjęcia z wakacji zrobione aparatem i telefonem do jednego folderu. Dlatego do jednego folderu, żeby nie kopiować sobie zdjęć. Jeżeli będziesz osobno przeglądała zdjęcia, które masz z aparatu i tam sobie wybierała, i osobno przeglądała zdjęcia z telefonu, i tam będziesz sobie wybierała, to jest ryzyko, że będziesz robiła tą samą pracę dwa razy albo wybierzesz takie same zdjęcia tu i tu. Zdjęcia z telefonu oczywiście mogą być dużo słabsze niż z aparatu, ale jeżeli masz wypasiony telefon, to on zrobi bardzo dobre zdjęcia. Ale my nie będziemy drukować wielkiego płótna na pół ściany. My będziemy z tego robić album albo drukować zdjęcia, więc to nie ma większego znaczenia. Jeżeli jeszcze bardziej chcesz ten proces zrzucania zdjęć zoptymalizować, to jeżeli masz wolny czas na przykład stojąc w kolejce, to od razu rób sobie w telefonie selekcję. Bardzo często jest tak, że nie robimy jednego zdjęcia, tylko na przykład robimy dziesięć zdjęć tego samego. Zajmują nam te zdjęcia dużo miejsca w telefonie, a po co nam dziesięć zdjęć tego samego. Więc jak masz czas, to robisz sobie tą wstępną selekcję w telefonie i wtedy jak zrzucasz zdjęcia z telefonu do tego jednego folderu ze zdjęciami wakacyjnymi, to wtedy masz ich po prostu mniej. 2. Zrzuć te zdjęcia na zewnętrzny dysk. Nie zrzucaj ich na dysk swojego komputera, bo prawdopodobnie tych zdjęć będzie dużo i bez sensu obciążać swój komputer. Więc siadasz, zrzucasz zdjęcia, robisz folder na zewnętrznym dysku „Wakacje 2023” czy „Wakacje 2024” w zależności, w jakim roku słuchasz tego podcastu i z jakich wakacji chcesz te zdjęcia zrzucić. Tam zrzucasz z kart, zrzucasz z telefonu i masz to w jednym miejscu. 3. Szybka selekcja. Słowo „szybka” jest tutaj kluczowa dlatego, żebyś się nie zniechęciła, bo z wakacji zazwyczaj mamy dużo zdjęć i jeżeli zaczniesz się zastanawiać, to ci zabraknie czasu i w trakcie się zniechęcisz. A ty nie przygotowujesz zdjęć na wystawę w jakiejś galerii, ty przygotowujesz swój rodzinny album. Proponuję ci kierować się kryteriami. W pierwszej kolejności zwróć uwagę na to, żeby wybierać niepowtarzające się zdjęcia. Czyli jak masz pięć zdjęć takich samych, to wybierasz jedno. Kolejna podpowiedź, która powinna ci przyspieszyć selekcję, to to czy zdjęcie jest ostre. Jeżeli mam pięć zdjęć i widzę, że są praktycznie identycznie, a tylko jedno z nich jest ostre, to wybieram to najostrzejsze. Kolejna sprawa – wybierz ważne zdjęcia. Powiedziałabym, że to jest dużo ważniejsze w tych zdjęciach naszych albumowych rodzinnych niż to, że zdjęcie jest ostre na igłę. Jeżeli masz na przykład zdjęcie swojego dziecka czy swoje z babcią, prababcią i ono jest nie do końca ostre, to to absolutnie nie jest ważne. To jest ważne zdjęcie dla ciebie ze względu na to, że tam jest twoja babcia lub prababcia. Nigdy nie wiesz, czy to nie będzie ostatnie zdjęcie, więc to czy ono jest ostre, czy nieostre totalnie nie ma teraz znaczenia. Więc jeżeli masz jedno takie zdjęcie, to po prostu je wybierasz i to jest ważne dla ciebie zdjęcie. Odrzuć te zdjęcia, które nic nie wnoszą. Czasem robimy zdjęcia z rozpędu, a później patrzymy na nie i myślimy, że na tym zdjęciu nie ma nic ciekawego. Więc bez sentymentów. Odrzucasz i lecisz dalej. Działaj szybko, bo pamiętaj, że tych plików masz dużo. Im będziesz działała szybciej i sprawniej, tym zrobisz to szybciej i sprawniej. A wiemy, że każda z nas ma teraz ograniczoną ilość czasu i każda minuta jest cenna, więc oszczędzaj te minuty, gdzie się tylko da. 4. Szybka postprodukcja. Zwróciłabym tutaj uwagę na dwa aspekty. Trzeba przyciąć zdjęcie, jeżeli coś jest za dużo. Warto zwrócić uwagę na balans bieli, czyli to, czy zdjęcie nie jest za bardzo zielone, za bardzo żółte, za bardzo niebieskie. Kolejna sprawa to jaśniej/ciemniej. Jeżeli zdjęcie jest za ciemne, to podciągamy ekspozycję i mamy jaśniej. Jeżeli zdjęcie jest za jasne, to zjeżdżamy na ekspozycję i mamy ciemniej. I koniec. Nic więcej. Ja absolutnie nie robię żadnego retuszu, wycinania jakichś rzeczy ze zdjęć wakacyjnych. Tak wyglądała nasza wakacyjna rzeczywistość, tak to wyglądało na żywo i nie ma co kolorować takiej normalnej codzienności, rzeczywistości, w której się odbywały nasze wakacje. Postprodukcja ma być szybka. Teoretycznie mogłabyś ją totalnie ominąć, ale jeżeli już składasz coś w fotoksiążkę, fotoalbum albo drukujesz te zdjęcia, żeby później je wkleić do takiego tradycyjnego albumu, to warto zrobić to minimum, żeby po wydrukowaniu te zdjęcia nie były takie ciemne, że nic tam nie widać albo mega jasne, że prawie że prześwietlone. To naprawdę szybko można sobie wszystko zrobić. Siadasz, robisz i bez zbędnego certolenia się lecisz dalej. Po raz kolejny przypominam, że pamiętaj, że to nie są zdjęcia na wystawę, tylko do rodzinnego albumu. On mają się tobie podobać, a nie spełniać jakieś kanony piękna pod tytułem, że teraz wszystkie zdjęcia mają być żółte. To są twoje zdjęcia rodzinne i ma być tak, jak ty lubisz, jak się tobie podoba. Pamiętaj o tym, że prostota i uniwersalność jest ponadczasowa. 5. Piąty krok to jest wyeksportowanie tych zdjęć w formacie do druku. Nie wiem, czy działasz w Lightroomie czy w jakimś innym programie, ale na pewno w większości możesz sobie wyeksportować zdjęcia w full formacie, czyli ile fabryka dała tak naprawdę, bez przycinania ich do konkretnego rozmiaru. Ważne jest to, żeby tam było ustawione 300dpi co oznacza, że zdjęcie jest do druku, a nie do publikacji. Jeżeli chciałabyś te zdjęcia wydrukować w jakimś konkretnym formacie, fizycznie dostać wydruki zdjęć, no to oczywiście namawiam cię do tego, żeby sobie już z tego poziomu ten format przygotować i tak sobie wyeksportować, żeby później nie było rozczarowania, że wyślesz sto zdjęć do druku, a w połowie z nich będziesz miała ucięte głowy. Pamiętaj, że to po twojej stronie jest przygotowanie tak zdjęcia do wydruku, żeby potem, jak oni pójdzie do jakiegoś punktu, w którym drukujesz, żeby po prosto ono było już tak przygotowane, żeby nic nie było ucięte. Tam nikt nie będzie patrzył czy Zosia, Marysia, Krysia mają głowy, tylko to bezwzględnie idzie na maszynę i leci. Więc pamiętaj, że ta odpowiedzialność jest po twojej stronie. 6. Masz już wszystkie zdjęcia w jednym miejscu wyeksportowane, dajmy na to w folderze „zdjęcia gotowe” w formacie jpg i jeżeli zależy ci na tym, żeby te zdjęcia w fotoalbumie były poukładane w chronologicznej kolejności, to na tym etapie proponuję ci o to zadbać. Robisz sobie takie folderki i tutaj nie rozdrabniałabym się na dni, tylko poukładałabym sobie to tygodniami lub jakimś wydarzeniami, które się działy. Na przykład wyjazd do babci, wyjazd nad morze, tydzień w lesie i w ten sposób sobie poukładać, bo jeżeli w tym momencie zrobisz sobie takie foldery i poukładasz sobie to później, kiedy przejdziesz do kolejnego etapu, czyli do projektowania fotoalbumu, to będzie ci łatwiej. Wtedy sobie wrzucasz konkretny folder, układasz sobie rozkładówki, masz ułożone, ten etap masz zamknięty i wrzucasz kolejny folder. Im sobie to wcześniej przygotujesz, tym później właśnie w kolejnym kroku będzie ci łatwiej sobie to wszystko ogarnąć przy projektowaniu. 7. Wybierz format, w jakim chcesz swoje zdjęcia wydobyć z komputera i telefonu. Masz do wyboru dwie opcje: możesz wydrukować te zdjęcia, jako po prostu pojedyncze zdjęcia i wtedy wklejać sobie je do tradycyjnego albumu albo możesz od razu z poziomu komputera poskładać te zdjęcia w fotoalbum i dostać gotowca. Czyli już wszystko poskładane i cała twoja praca zostanie wykonana na tym etapie. Jeśli wybierasz zdjęcia, to z mojego doświadczenia wynika, że przyjemny format – taki, żeby można było go obejrzeć bez przybliżania totalnie do oczu albo oddalania – to taki przyjemny format to jest 10×15. 9X13 jest trochę za małe jak dla mnie. Każdy ma swoje preferencje. Ja mówię, co według mnie jest przyjemne dla oka. Jeżeli chodzi o papier, na którym chcesz zdjęcie wydrukować, to ja z mojego doświadczenia mogę ci powiedzieć, że warto wybrać albo papier satynowy, albo jedwabny ze względu na to, że na tym papierze zdecydowana większość zdjęć wygląda dobrze. Na błyszczącym czy na matowym nie każde zdjęcie będzie wyglądało dobrze. A po drugie, na tych papierach mniej widać odciski palców. A wiadomo, że te zdjęcia bierzemy do ręki, przechodzą przez różne ręce. Jeżeli zdecydujesz się na wersję fotoalbumu, to też mogę ci powiedzieć z mojego doświadczenia, że taki przyjemny dla oka format, to jest 20×20, 25×25, To są takie rozmiary albumów, w których jak mamy rozkładówkę, czyli otwieramy i widzimy dwie strony, to tam możemy dać swobodnie kilka zdjęć, ładnie ze sobą spójnie zestawić i naprawdę to wszystko widać, to wszystko jest przejrzyste, to wszystko jest przyjemne dla oka. Ja osobiście właśnie takie formaty wybieram. Dla Julki od samego początku zaczęłam robić albumy 30×30 i one są spore. Dla siebie jednak zaczęłam wybierać 25×25, bo one są zgrabniejsze i przyjemniejsze. Tutaj też istotny jest papier i staraj się postawić na taki właśnie papier. Jeżeli masz prawo wyboru, to unikaj błyszczących papierów, bo tam widać każdy odcisk palca. Matowe papiery też bardzo często są takie, na których widać paluszki. A album nie ma być po to, żebyśmy go wstawiły do gablotki i przez gablotkę na niego patrzyły, tylko jest do oglądania. Dla mnie walory użytkowe w nim są mega ważne. Więc tutaj też bym postawiła na jakiś satynowy papier. Kolejna rzecz, jaką mogę ci poradzić to to, żeby w tym albumie zainwestować w grubą oprawkę. Są czasem takie fotozeszyty. To jest całe mięciutkie. Niby jest to tańsze, ale w perspektywie tego, że drukujemy jeden czy dwa takie albumy na rok, to warto według mnie zainwestować w troszeczkę grubsze strony, w grubszą okładkę, żeby ten album przetrwał w naszej rodzinie dłużej bez uszczerbków. Mówię ci to z mojego doświadczenia. Wiem, jak to się sprawdza użytkowo i mogę ci to z całego serca polecić. 8. Zaprojektuj swój fotoalbum lub wybierz zdjęcia, które chcesz wydrukować. W zależności od tego, co jest dla ciebie lepsze, co ty wybierasz, co będzie dla ciebie najbardziej atrakcyjne i co ty lubisz. Nie wciskaj wszystkich zdjęć z wakacji na siłę do tego albumu. Jak masz osiem zdjęć z ciocią Halinką i na czterech ciocia Halinka siedzi, a na czterech ciocia Halinka stoi, to naprawdę dwa zdjęcia ciocia Halinki zamiast ośmiu wystarczą. Nie chodzi o to, żeby do tego albumu upchać wszystkie zdjęcia, tylko żeby w tym albumie zostawić taki ślad danego wydarzenia. To, co możesz sobie jeszcze dodać, żeby jeszcze bardziej to wydarzenie, to miejsce zapamiętać, to namawiam cię serdecznie do dodania sobie notatek. Na przykład co to za miejsce, co do za uroczystości. Może było jakieś fajne zdarzenie typu, że byłaś na wakacjach nad jeziorem z dzieckiem i wypadł mu pierwszy ząb. Fajnie widać to na zdjęciu, ale możesz dopisać datę, bo jesteś w stanie to w tym momencie sprawdzić w informacjach o pliku. Wtedy Jaś już zawsze wie, kiedy mu wypadł pierwszy ząb. Pamięć mamy wspaniałą, ale przy takiej ilości informacji, które do nas teraz dociera, to oczywiście warto sobie zapisywać. Ja to robię i serdecznie polecam. Wysyłasz do druku do wybranej przez siebie drukarni. Nie polecę ci w tym momencie żadnej drukarni, ponieważ ja korzystam z takich profesjonalnych, w których mogą drukować tylko fotografki, ale tych ofert na rynku jest bardzo dużo. Jeżeli masz jakąś sprawdzoną, to możesz dodać na przykład w komentarzu do tego odcinka podcastu, co masz sprawdzonego i wtedy inne słuchaczki i słuchacze podcastu będą mogły skorzystać. Jak już wyślesz swój zaprojektowany album do druku, to później cierpliwie czekasz. 9. Przechodzimy do ostatniego punktu, czyli otrzymujesz swoją paczkę, a w niej są twoje zdjęcia albo twój piękny fotoalbum i wtedy jest czas oglądania, i celebracji. To jest moment, w którym powinnaś się poczuć absolutnie dumna, bo zadbałaś o historię twojej rodziny i to jest coś niesamowitego. Im szybciej to zrobisz po wakacjach, tym bardziej pewne jest to, że to zrobisz. Później będzie coś ważniejszego. Będzie wrzesień, będzie szkoła, potem będzie jesień, będą kolejne zdjęcia i tak dalej. A taki album wakacyjny jest niesamowitą pamiątką. Czekam, żebyś się pochwaliła swoim albumem wakacyjnym. Jeśli do zrobienia tego albumu zainspirował cię ten odcinek, to będę niezmiernie uradowana tym i będę wiedziała, że warto było ten odcinek nagrać. Niby to wszystko, o czym powiedziałam w tym odcinku, to są takie proste i oczywiste rzeczy, ale niech pierwsza rzuci kamieniem tak, która takich rzeczy nie odkładała w nieskończoność. Ja bym tym kamieniem nie rzuciła, nie wiem jak ty. Warto o to zadbać i warto ten czas zainwestować w to, żeby to szybko ogarnąć, szybko wyselekcjonować, szybko edytować i zrobić ten album, bo on będzie niesamowitą pamiątką, do której będziesz wracać ty, do której będą wracać twoje dzieci, którą będziesz mogła pokazać rodzicom. Gorąco cię do tego zachęcam. Dziękuję ci bardzo za ten wspólnie spędzony ze mną czas. Mam nadzieję, że masz jeszcze cudowne wakacje. Mam nadzieję, że korzystasz z tego lata pełną piersią, a ten odcinek był takim miłym akcentem, który ci umilił któryś z tych wakacyjnych dni. Będzie mi niezmierni miło, jeżeli podzielisz się tym odcinkiem, chociaż z jedną osobą. Może dzięki temu, że wysłucha tego odcinka, zrobi swój rodzinny album. Może to będzie jej pierwszy album. Ja będę mega szczęśliwa. Jeżeli możesz to dla mnie zrobić, to pochwal się tym, że słuchałaś tego odcinka i czekam na twój wakacyjny album. Będę z tobą świętować i będę się z tobą cieszyć. Ściskam cię i do usłyszenia w kolejnym odcinku. Basiolandia 🌸

WITAM CIĘ W 104 ODCINKU PODCASTU WIĘCEJ NIŻ FOTOGRAFIA. Dzisiaj przygotowałam odcinek praktyczny, który zainspiruj Cię do letniej sesji zdjęciowej 😊 Chcesz zrobić piękne, letnie zdjęcia na spacerze z dzieckiem albo na wyjeździe u dziadków, ale nie masz odpowiednich dodatków pod ręką? A może jesteś akurat na zwykłym spacerze do okolicy i brak Ci pomysłu, co zrobić, żeby te zdjęcia były jeszcze bardziej atrakcyjne? Twoje zdjęcia mogą być magiczne i piękne bez specjalnie kupionych dodatków za góry pieniędzy. W tym odcinkuopowiem Ci, co możesz zrobić, aby podczas sesji mieć magiczne dodatki do zdjęć. Jak możesz wykorzystać to, co masz w domu lub to, co możesz samodzielnie wykonać z odrobiną kreatywności ☺️ Listen to “104. Dodatki do letnich zdjęć, które masz w domu.” on Spreaker. [https://www.spreaker.com/episode/50368115] O CZYM POSŁUCHASZ W TYM ODCINKU: * jak ożywić letniej zdjęcia u dziadków w ogrodzie, * co możesz zrobić, aby nie wydawać fortuny na rekwizyty do zdjęć, * czy okulary przeciwsłoneczne na zdjęciu to dobry pomysł? * jak zainteresować dziecko i utrzymać je w miejscu za pomocą rekwizytu, * że na strychu rodzinnego domu czai się wiele, ciekawych skarbów. JEŚLI CHCESZ WIĘCEJ CENNYCH RAD JAK ROBIĆ PIĘKNE ZDJĘCIA LATEM, WRAZ Z GOTOWYMI POMYSŁAMI NA LETNIE ZDJĘCIA, JUŻ TERAZ MOŻESZ KUPIĆ LETNI EBOOK ☀️ EBOOK LATO [https://akademiamagicznejfotografii.com/wp-content/uploads/2022/05/2-460x119.png] 👉EBOOK LATO👈 [HTTPS://AKADEMIAMAGICZNEJFOTOGRAFII.COM/PRODUCT/20-POMYSLOW-NA-LETNIE-ZDJECIA-W-PLENERZE/] A jeśli chcesz się uczyć FOTOGRAFII W AKADEMII MAGICZNEJ FOTOGRAFII pod moimi skrzydłami to zapisz się już teraz na listę osób zainteresowanych kolejną edycją, dzięki temu otrzymasz informację jako pierwsza i będziesz mogła dołączyć do kursu na najlepszych warunkach. 👉ZAPISZ SIĘ TUTAJ 👈 [HTTPS://KURSY.BASIOLANDIA.COM/KURS-ONLINE-FOTOGRAFII/] KONIECZNIE POSŁUCHAJ TEŻ ODCINKA 22.JAK ZROBIĆ DOBRE ZDJĘCIA Z WAKACJI ??? ➡️ POSŁUCHAJ TUTAJ ⬅️ [HTTPS://AKADEMIAMAGICZNEJFOTOGRAFII.COM/ODCINEK-22-JAK-ZROBIC-DOBRE-ZDJECIA-Z-WAKACJI/] JEŚLI CHCESZ MNIE ODWIEDZIĆ TO ZAPRASZAM CIĘ DO MOICH MIEJSC W SIECI ✔ FACEBOOK: BASIOLANDIA.FB [https://www.facebook.com/Basiolandiaa/] ✔ INSTAGRAM: BASIOLANDIA.IG [https://www.instagram.com/basiolandia.photography/] ✔ STRONA WWW: BASIOLANDIA.STRONA [https://akademiamagicznejfotografii.com/] ✔ YOUTUBE: BASIOLANDIA.YOUTUBE [https://www.youtube.com/channel/UCR5twz5ickUKgaC8jsLPQvg] ZAPRASZAM CIĘ DO MOJEJ GRUPY NA FB: BASIOLANDIA.GRUPAFB. [https://www.facebook.com/groups/343935896385998/?epa=SEARCH_BOX]Będziemy tam rozmawiać o tematach poruszanych w podcastach i nie tylko. GDZIE MOŻESZ SŁUCHAĆ MOJEGO PODCASTU 🎤 na moim kanale YouTube: BASIOLANDIA.YOUTUBE [https://www.youtube.com/channel/UCR5twz5ickUKgaC8jsLPQvg] 🎤 katalog w iTunes: BASIOLANDIA.ITUNES [https://podcasts.apple.com/us/podcast/id1488602866] 🎤 spotify:BASIOLANDIA.SPOTIFY [https://open.spotify.com/show/55UIhyW2GsiLO9bQvlQAc6] 🎤 wyszukanie frazy „WIECEJ NIŻ FOTOGRAFIA” w Twojej aplikacji do podcastów na smartfonie TRANSKRYPCJA ODCINKA: Chcesz zrobić piękne, letnie zdjęcia na spacerze z dzieckiem, na wyjeździe na wieś do dziadków bądź rodziców, a może na zwykłym spacerze do lasu, ale nie masz pomysłu, nie wiesz, co zrobić, żeby te zdjęcia były jeszcze bardziej atrakcyjne, żeby było różnorodne, a nie chcesz iść do sklepu i wydawać fortuny na jakieś drogie dodatki? Nie musisz. W TYM ODCINKU POWIEM CI, CO MOŻESZ ZROBIĆ, JAK MOŻESZ WYKORZYSTAĆ TO, CO MASZ W DOMU LUB TO, CO MOŻESZ SAMODZIELNIE, BEZKOSZTOWO WYKONAĆ WŁASNYMI SIŁAMI. Jeżeli chcesz się dowiedzieć, co to takiego, to zapraszam cię na dzisiejszy odcinek koniecznie z filiżanką ulubionej – myślę, że w tej sytuacji – mrożonej herbaty. Dzień dobry! Witam cię bardzo serdecznie w moim podcaście „Więcej niż fotografia”, czyli idealnym miejscu, dla osób, które kochają fotografię, ale niekoniecznie wiedzą, jak się za nią zabrać. Jeśli szukasz inspiracji, motywacji i wiedzy przekazanej w bardzo prosty sposób, to ten podcast jest właśnie dla ciebie. Ja jestem Basiolandia. Jestem tutaj po to, żeby pokazać ci, że warto iść po swoje marzenia, bo wiem, że fotomarzenia się nie spełniają – fotomarzenia się spełnia. A ja w Akademii Magicznej Fotografii mogę ci w tym pomóc. LATO W PEŁNI, UPAŁ Z ROKU NA ROK JEST CORAZ BARDZIEJ DOKUCZLIWY. Ale na szczęście mamy bardzo przyjemne poranki i wieczory, które tak naprawdę poza tym, że jest dużo przyjemniej, bo nie jest tak gorąco, są też najkorzystniejszym momentem do wykonania pięknych, letnich zdjęć. Wiele osób myśli, że żeby zrobić piękne, letnie zdjęcia czy trzeba mieć sukienkę za milion monet, buty za worek złota i makijaż zrobiony przez najlepszą wizażystkę w kraju. Nic bardziej mylnego. Przynajmniej w moim odczuciu zdjęcia letnie, to jest prostota i lekkość. Jeśli dobrze rozejrzysz się w swoim domu – może na strychu, może w jakimś składziku, a może w zapomnianej szafie – to jestem przekonana, że znajdziesz rzeczy, które będą super dodatkami do takiej sesji. Ubogacą ją i sprawią, że ujęcia będą inne, a o to nam tak naprawdę chodzi. WYMIENIĘ CI TAKICH KILKA RZECZY, KTÓRYCH MOŻESZ POSZUKAĆ, BĘDZIESZ MIAŁA TROP, CZEGO SZUKAĆ I POWIEM CI, W JAKI SPOSÓB MOŻESZ TE RZECZY WYKORZYSTAĆ. 1. PIERWSZYM, ABSOLUTNIE JEDNOZNACZNIE KOJARZĄCYM SIĘ Z LATEM PRZEDMIOTEM, JEST KAPELUSZ. Zwykły, najprostszy, słomkowy kapelusz. Oczywiście nie każdy musi taki kapelusz mieć, więc alternatywnie może to być opaska, może to być jakaś chustka. Chodzi o to, żebyśmy miały coś, co możemy założyć na głowę. Idąc przykładem kapelusza – możesz go założyć na głowę. Dzięki temu będziesz miała dwa różne ujęcia. Jedno bez kapelusza, drugie w kapeluszu. Możesz ten kapelusz również trzymać w ręku, jako coś, co będzie ci tę rękę zajmowało. Możesz też sobie pomóc delikatnie tym kapeluszem, żeby zasłonić ewentualnie krągłości coś, czego nie lubisz w sumie. Są takie elementy, których nie lubimy. Chociaż ja uważam, że każdy ma wspaniałe ciało i to ciało jest po prostu jego mieszkankiem. Ale jesteśmy kobietami i wiemy, że czasem jest coś, co niekoniecznie lubimy, więc ten kapelusz może nam się super sprawdzić, jako taki przedmiot, którym może coś tam zasłonić, jeżeli czujemy taką potrzebę. Mega letnie, piękne zdjęcia można z takim kapeluszem zrobić. 2. JEŻELI MAMY BARDZO MOCNE SŁOŃCE, TO MOŻE NAM SIĘ PRZYDAĆ KOLEJNY GADŻET, CZYLI OKULARY PRZECIWSŁONECZNE. Niby takie oczywiste, a wiele osób nie korzysta podczas sesji z takich okularów. Wiadomo, one muszą nam pasować do stylizacji. Jeżeli mamy piękną, zwiewną, letnią sukienkę, która super sprawdzi się właśnie też z tym kapeluszem, o którym mówiłam chwilkę temu, no to jeżeli mamy taką sukienkę, to okulary też powinny być pasujące. Jeżeli założymy sportowe – takie, które założyłybyśmy na przykład na rower – no to wiadomo, że to nie będzie pasowało. Ale przyjmijmy, że każda z nas ma więcej niż jedną parę okularów w domu. Więc takie okulary mogą się super sprawdzić. Oczywiście możesz je mieć na nosie i one w momencie, kiedy będziesz miała mocne światło, sprawią, że nie będzie mrużyć oczu – to jest uważam, bardzo duży plus. Druga opcja – możesz mieć okulary na włosach. Czyli używając je, jako taką opaskę. Też ujęcie będzie wyglądało inaczej. No i trzeci sposób – po prostu trzymając sobie te okulary w ręku, gdzie też mamy fajnie zajęte ręce, jest taki letni akcent. I to też będzie naprawdę super wyglądało. Więc okulary to też jest coś, co warto z sobą zabrać i warto użyć. 3. KOLEJNY GADŻET, TO JEST NA PRZYKŁAD KOSZYK ALBO TAKA LETNIA TOREBKA. Możemy po prostu trzymać ją w ręku, możemy ją trzymać na ramieniu – jeżeli chodzi o torebkę, ale możemy też do tego koszyka bądź torebki włożyć na przykład kwiaty. Polne kwiaty, które nazbierasz w przydomowym ogródku, ewentualnie kwiaty, które możesz – jeżeli będziesz miała ochotę – kupić w kwiaciarni, ale latem jestem mnóstwo kwiatów na łąkach, więc możesz z nich skorzystać. Wkładasz sobie te kwiaty tak, żeby pięknie wystawały z tego koszyka bądź z tej torebki i już twoje zdjęcie będzie wyglądało ciekawiej. Będzie wyglądało bardziej letnio. Będzie taki fajny akcent. Takie zdjęcia naprawdę uroczo wyglądają. 4. KOLEJNY GADŻET, KTÓRY MOŻE CI SIĘ PRZYDAĆ, TO JEST PO PROSTU KSIĄŻKA. Myślisz sobie: „Co ma książka do lata?”. Każdy książkę interpretuje inaczej, ale jeżeli weźmiesz sobie książkę i robiąc zdjęcia, będziesz trzymała sobie tę książkę w ręku, to jak dla mnie, taka książka daje poczucie odpoczynku trochę. Szczególnie kiedy będzie otwarta i będziesz sobie patrzyła w tę książkę, to to jest element relaksu, bo wiele osób w ten sposób odpoczywa. Można powiedzieć też, że książka dodaje naszemu kadrowi troszeczkę inteligentniejszego wyglądu, ale ja absolutnie do tego w ten sposób nie podchodzę. Bardziej kojarzy mi się to właśnie z relaksem, z odpoczynkiem. A jeżeli chodzi o dzieci, to mega istotne jest właśnie to, że zarówno w sytuacji koszyka, jak i w sytuacji właśnie książki, to to jest coś, co może zatrzymać dziecko. Dzięki temu, że damy dziecku koszyk i powiemy, żeby zbierało kwiaty do tego koszyka, ono będzie miało zajęcie i będzie sobie wrzucało kwiaty do tego koszyka, dzięki czemu my będziemy miały czas na zrobienie zdjęć. Z książką jest podobnie. Jeżeli będziemy miały książkę, która będzie przystosowana do dziecka, to wtedy dziecko sobie siada i mamy chwile, w której dziecko będzie sobie tę książkę przeglądało, będzie siedziało w miejscu, a my mamy czas na zrobienie zdjęcia. To się sprawdzi równie dobrze o każdej porze roku. 5. KOLEJNYM GADŻETEM MOŻE BYĆ JAKIEŚ CIEKAWE KRZESEŁKO. To nie musi być piękne, nowiutkie krzesełko ze sklepu. To może być jakieś krzesełko, które może mamy z dzieciństwa. Takie krzesełko, na którym dziecko może usiąść albo może się oprzeć. Krzesełko głównie sprawdzi się w sytuacji, jeżeli mamy dzieci. Jeżeli dziecko jeszcze nie stoi pewnie, to mamy krzesełko i ono się go może przytrzymać, może się o nie oprzeć. Pomyśl, czy nie masz takiego krzesełka gdzieś. Czy gdzieś na strychu nie ma jakiegoś krzesełka, które można by było wykorzystać? Jeżeli jest na przykład zniszczone, to możesz je domowymi sposobami odnowić. Możesz je przemalować. Naprawdę można to zrobić żadnym nakładem kosztów, tylko po prostu swoją własną pracą. 6. ABSOLUTNIE W KAŻDYM DOMU JEST JAKIŚ KOCYK, JEST JAKAŚ CHUSTA. Ważne, żeby to były takie neutralne rzeczy. Czyli jakiś brązowy, zielony, mięciutki, milutki kocyk. Tak samo z chustą. Jakaś taka zwiewna chusta może się super sprawdzić, jeżeli na przykład podczas sesji będzie wiał wiatr. Wtedy ta chusta może pięknie powiewać. Można naprawdę zrobić piękne zdjęcia. Szczególnie jeżeli na przykład będziemy mieć kontrowe światło, pięknie nam się podświetli. Kremowa, biała, beżowa, to są właśnie takie kolory, które pięknie nam się sprawdzą w lecie. Taka chusta może też nam się przydać w momencie, kiedy będziemy chciały posadzić dziecko na ziemi, a ono absolutnie nie wyobraża sobie tego, żeby usiąść pupą na ziemi – musi być coś podłożone. Więc wtedy taka chusta bądź kocyk bardzo fajnie się sprawdzi. Trzecie zastosowanie – jeżeli zrobi się chłodniej, to zawsze można się otulić. Pamiętajmy, że w lecie jest gorąco, ale mimo wszystko poranki i wieczory w perspektywie tego, jak w ciągu dnia jest gorąco, są chłodne. Więc zawsze warto mieć, bo jest bardzo wielofunkcyjna. 7. TERAZ PRZECHODZIMY DO CZEGOŚ, CO BĘDZIE DLA OSÓB BARDZIEJ KREATYWNYCH I AMBITNYCH, ALE ABSOLUTNIE KAŻDY MOŻE ZROBIĆ SOBIE ZDJĘCIE Z LUSTERKIEM. W każdym domu jest lustro. Wiadomo, jak masz takie duże lustro, to ciężko ci będzie je przetransportować w plener, żeby zrobić z nim zdjęcie. Chociaż ja uważam, że absolutnie nie ma rzeczy niemożliwych. Nawet takie lusterka, które są przy kosmetykach. Takie malutkie przy paletkach czy przy pudrze. Możemy się pobawić w jakieś odbicia. Możemy się pobawić w takie kreatywniejsze zdjęcia, które też naprawdę mogą być piękne. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś wrzuciła takie lusterko do torebki, idąc na sesję. No i zobaczysz, może akurat wykorzystasz. Pięknie możesz odbijać nim światło. Pięknie możesz robić na przykład takie ujęcia, w których widać tylko oko powiedzmy w tym lusterku. Tutaj tylko kreatywność i można naprawdę wyczarować piękny, letni kadr z lusterkiem. 8. KOLEJNA RZECZ, KTÓRĄ MOŻEMY WYKORZYSTAĆ PODCZAS ZDJĘĆ, TO SĄ OWOCE I WARZYWA. Lato naprawdę daje nam bardzo duży przekrój pyszności. Zarówno warzyw, jak i owoców. Dzieci absolutnie uwielbiają – w większości – słodkie, soczyste owoce, więc warto to wykorzystać, żeby na sesji pojawił się arbuz, żeby pojawiły się truskawki, żeby pojawiły się borówki, żeby pojawiły się maliny, bo wtedy dziecko jest zadowolone, siedzi, nie ucieka, patrzy, a ty robisz zdjęcia. Jest to też coś, o ugasi pragnienie ewentualne. Więc owoce i warzywa zawsze super się sprawdzą. Marchewki, rzodkiewki. Tylko pamiętaj o tym, żeby to było coś, co dziecko lubi. Żeby to było coś, na co nie jest broń Boże, uczulone. Tak że tu wiedz, że możesz to wykorzystywać. Przy swoich dzieciach, to ty wiesz najlepiej, ale jeżeli fotografujesz obce dzieci, to absolutnie zawsze, jeżeli chcesz dać dziecku coś do zjedzenia, pytaj rodziców lub opiekunów, bo tutaj to są bardzo poważne rzeczy. Dzieci mają różne alergie. A na przykład, jeżeli czegoś nie lubią, no to też nie będą jadły. Więc lepiej to skonsultować wcześniej przed sesją, żeby być dobrze przygotowaną. 9. JEŻELI CHODZI O SESJE DZIECIĘCE, TO ABSOLUTNYM HITEM I KOŁEM RATUNKOWYM ZAWSZE SĄ BAŃKI MYDLANE. Jeżeli masz dzieci, to na pewno masz w domu taki sprzęt do robienia baniek, który możesz z sobą zabrać. W momencie kiedy jest już taka dramatyczna sytuacja, kiedy dziecko nie chce współpracować, wtedy bańki mydlane wjeżdżają, dziecko je łapie, cieszy się i to jest naprawdę super. Mogą być dwie opcje: albo ty robisz bańki, dziecko je łapie, albo dziecko próbuje robić bańki i też się tym cieszy. To mega fajne wygląda, bo w lecie jest super słońce i można naprawdę wyczarować super kadry. Tak że mega polecam. 10. OSTATNI POZYCJA, CZYLI MOŻE NIE COŚ, CO MASZ W DOMU, BO MAŁO KTO Z NAS W DOMU MA WIANEK, ALE TO JEST COŚ, CO MOŻESZ ZROBIĆ. Wystarczy, że pójdziesz na łąkę, pozbierasz polne kwiaty i zrobisz wianek. Zrobienie wianka to jest tak naprawdę kilkanaście minut. Potrzebujesz kwiaty, sznurek, chęci i możesz ten wianek sama zrobić. Pięknie będzie wyglądał podczas letniej sesji. Lekka, zwiewna sukienka, do tego wianek na głowie, bukiecik bądź jeden kwiatek w ręku i mamy przecudowny, letni kadr. TAK ŻE JAK SAMA WIDZISZ, NIE MUSISZ MIEĆ TAK NAPRAWDĘ NOWYCH RZECZY. Nie musisz wydawać dodatkowych środków na to, żeby stworzyć coś fajnego. Wykorzystując to, co masz w domu, żeby te twoje kadry były bogatsze i różnorodne. To, co potrzebujesz zacząć robić, to patrzeć na przedmioty z perspektywy możliwości, bo każdy przedmiot daje nam jakieś możliwości. Lusterko – może masz je na ścianie i nigdy nie pomyślałaś, że możesz je wykorzystać do zdjęć. Albo na przykład będąc w kuchni, widzisz, że masz przepiękne jabłka – teraz wiesz, że możesz je wykorzystać. Masz jakąś fajną opaskę i teraz wiesz, że możesz ją wykorzystać. Masz jakieś krzesełko, które tylko wystarczy troszeczkę odnowić i będzie super wyglądało. Może masz jakiś wózek taki, który też będzie super wyglądał. Rozejrzyj się, co cię otacza. Zobacz, co mogłabyś wykorzystać i zobaczysz sama, że są takie przedmioty. Zobaczysz, że są, tylko wcześniej ich nie zauważałaś, bo nie wiedziałaś, na co masz zwracać uwagę. Po przesłuchaniu tego odcinka już wiesz. Jestem przekonana, że coś fajnego znajdziesz. JEŻELI POTRZEBUJESZ WIĘCEJ POMYSŁÓW, INSPIRACJI, KONKRETNYCH WSKAZÓWEK, JAK ZROBIĆ PIĘKNE, MAGICZNE ZDJĘCIE LATEM W PLENERZE, TO BARDZO SERDECZNIE ZACHĘCAM CIĘ DO TEGO, ŻEBYŚ ZAPOZNAŁA SIĘ Z MOIM LETNIM E-BOOKIEM „20 POMYSŁÓW NA LETNIE ZDJĘCIA W PLENERZE”. Tam jest zdecydowanie więcej pomysłów niż 20. Jest ponad 50 zdjęć, które będą dla ciebie doskonałą inspiracją. Są tam konkretne podpowiedzi. Są tam informacje, które pomogą zrobić ci zarówno piękne zdjęcia na wsi, jak i piękne zdjęcia na wyjeździe wakacyjnym. Jest tam cały dzień poświęcony właśnie fotografii wakacyjnej. Bardzo serdecznie cię zapraszam. Link do tego e-booka znajdziesz w notatkach do tego odcinka albo na stronie akademiamagicznej fotografii.com. Tam masz sklep i tam w tym sklepie jest zarówno e-book letni, jak i pozostałe e-booki. W ZALEŻNOŚCI OD TEGO, CZEGO POTRZEBUJESZ, ZNAJDZIESZ TO W BASIOLANDIOWYM SKLEPIE. Ściskam cię bardzo serdecznie. Jeżeli ten podcast był dla ciebie wartościowy, to podziel się informacją o nim z innymi. Pochwal się, gdzie tego podcastu słuchasz. Może słuchasz mnie na wakacjach? Będzie mi mega miło, jeżeli oznaczysz mnie w swoim story, bo dzięki temu będę wiedziała, że mnie słuchasz i będę miała jeszcze większą motywację do nagrywania kolejnych odcinków. Ściskam cię letnio, radośnie i gorąco i do usłyszenia w kolejnym odcinku. BASIOLANDIA 🌸

WITAM CIĘ W 103 ODCINKU PODCASTU WIĘCEJ NIŻ FOTOGRAFIA. Prawie każda Mama marzy o tym, żeby mieć chociaż JEDNO PIĘKNE ZDJĘCIE SWOJEGO DZIECKA Z WAKACJI, takie bez miny, focha i języka 🙈 Praca z dziećmi, a szczególnie własnymi to nie lada wyzwanie, ale wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko wiedzieć JAK 😊 Ja nie mam jeszcze własnych dzieci, ale u mnie ta sama zasada sprawdza się z dziećmi w mojej bliskiej rodzinie, szczególnie jeśli chodzi o Julką i Emilką. W 103 ODCINKU DZIELĘ SIĘ Z TOBĄ 5 SPRAWDZONYMI SPOSOBAMI NA TO, ŻEBYŚ MOGŁA ZROBIĆ PIĘKNE ZDJĘCIE SWOJEMU DZIECKU PODCZAS WAKACJI. Listen to “103. Jak zrobic dziecku wakacyjne zdjecie i nie zwariowac” on Spreaker. [https://www.spreaker.com/episode/50368113] O CZYM POSŁUCHASZ W TYM ODCINKU: * dlaczego warto budować pozytywne wspomnienia, * jak możesz motywować dziecko do współpracy, * o co warto zadbać wcześniej, * dlaczego dzieci nie chcę współpracować, * jak poradzić sobie w kryzysowych sytuacjach, * co warto ze sobą zabrać, * dlaczego spryt jest Twoim przyjacielem, * kim jesteś podczas sesji zdjęciowej i dlaczego Twoja rola jest taka ważna, * w czym mogą pomóc Ci owoce, * jak ustalasz system nagród i motywować dziecko, * czy zawsze musi być uśmiech, JEŚLI CHCESZ WIĘCEJ CENNYCH RAD JAK ROBIĆ PIĘKNE ZDJĘCIA LATEM, WRAZ Z GOTOWYMI POMYSŁAMI NA LETNIE ZDJĘCIA, JUŻ TERAZ MOŻESZ KUPIĆ LETNI EBOOK ☀️ EBOOK LATO [https://akademiamagicznejfotografii.com/wp-content/uploads/2022/05/2-460x119.png] 👉EBOOK LATO👈 [HTTPS://AKADEMIAMAGICZNEJFOTOGRAFII.COM/PRODUCT/20-POMYSLOW-NA-LETNIE-ZDJECIA-W-PLENERZE/] JEŚLI CHCESZ MNIE ODWIEDZIĆ TO ZAPRASZAM CIĘ DO MOICH MIEJSC W SIECI ✔ FACEBOOK: BASIOLANDIA.FB [https://www.facebook.com/Basiolandiaa/] ✔ INSTAGRAM: BASIOLANDIA.IG [https://www.instagram.com/basiolandia.photography/] ✔ STRONA WWW: BASIOLANDIA.STRONA [https://akademiamagicznejfotografii.com/] ✔ YOUTUBE: BASIOLANDIA.YOUTUBE [https://www.youtube.com/channel/UCR5twz5ickUKgaC8jsLPQvg] ZAPRASZAM CIĘ DO MOJEJ GRUPY NA FB: BASIOLANDIA.GRUPAFB. [https://www.facebook.com/groups/343935896385998/?epa=SEARCH_BOX]Będziemy tam rozmawiać o tematach poruszanych w podcastach i nie tylko. GDZIE MOŻESZ SŁUCHAĆ MOJEGO PODCASTU 🎤 na moim kanale YouTube: BASIOLANDIA.YOUTUBE [https://www.youtube.com/channel/UCR5twz5ickUKgaC8jsLPQvg] 🎤 katalog w iTunes: BASIOLANDIA.ITUNES [https://podcasts.apple.com/us/podcast/id1488602866] 🎤 spotify:BASIOLANDIA.SPOTIFY [https://open.spotify.com/show/55UIhyW2GsiLO9bQvlQAc6] 🎤 wyszukanie frazy „WIECEJ NIŻ FOTOGRAFIA” w Twojej aplikacji do podcastów na smartfonie TRANSKRYPCJA ODCINKA: PRAWIE KAŻDA MAMA MARZY O TYM, ŻEBY MIEĆ CHOCIAŻ JEDNO ŁADNE ZDJĘCIE SWOJEGO DZIECKA Z WAKACJI. Takie bez min, bez wystawionego języka i bez fochów. A przy tym wszystkim, żeby to nie zakończyło się wielką awanturą i żeby nie zwariować. Być może myślisz, że to niemożliwe. Nic bardziej mylnego. Więc jeżeli jesteś mamą i chcesz się dowiedzieć, jak zrobić piękne zdjęcia swoim dzieciom i jeżeli nie jesteś mamą, a robisz zdjęcia swoim siostrzeńcom, siostrzenicom albo dzieciom sąsiadek i sąsiadów, i chcesz się dowiedzieć, jak takie zdjęcia zrobić bez nerwów, bez niepotrzebnego stresu, to ten odcinek jest właśnie dla ciebie. DZIEŃ DOBRY! WITAM CIĘ BARDZO SERDECZNIE W PODCAŚCIE „WIĘCEJ NIŻ FOTOGRAFIA”, CZYLI IDEALNYM MIEJSCU DLA OSÓB, KTÓRE KOCHAJĄ FOTOGRAFIĘ, ALE NIEKONIECZNIE WIEDZĄ, JAK SIĘ ZA NIĄ ZABRAĆ. Jeśli szukasz inspiracji, motywacji i wiedzy przekazanej w bardzo prosty sposób to ten podcast jest właśnie dla ciebie. Ja jestem Basiolandia i jestem tutaj po to, żeby dzielić się z tobą moją wiedzą i doświadczeniem, bo wiem, że fotomarzenia się nie spełniają, fotomarzenia się spełnia. A ja w Akademii Magicznej Fotografii mogę ci w tym pomóc jeśli tylko chcesz. ZACZNIJMY MOŻE OD OCZYWISTEJ OCZYWISTOŚCI, CZYLI TEGO, ŻE PODCZAS SESJI DZIECIĘCEJ JEST TYLKO JEDEN SZEF ALBO SZEFOWA, BĄDŹ KILKA SZEFOWYCH I KILKU SZEFÓW. W zależności, czy robimy sesję jednemu dziecku, czy robimy sesję gromadce dzieci. Ja w tym podcaście będę tłumaczyła na przykładzie jednego dziecka, bo będzie po prostu prościej, ale oczywiście możesz to przełożyć w takiej podwojonej, potrojonej wersji, jeżeli będziesz miała do ogarnięcia gromadkę dzieci. Więc im wcześniej tak naprawdę dojdzie to do ciebie i przestaniesz z tym walczyć, że to właśnie dziecko jest szefem podczas sesji, tym lepiej dla ciebie. I możesz sobie pomyśleć: „Basia, no ale jak to dziecko jest szefem? No przecież to tak nie może być, przecież to ja jestem fotografką. Ja jestem mamą, więc ja tu mam być szefową”. No i tutaj moja droga w sytuacji sesji dziecięcych trzeba do tego podejść troszeczkę inaczej. Uwierz mi, ja od 7 lat fotografuję i przed moim obiektywem stanęły setki dzieci – starszych, młodszych – więc naprawdę wiem, co mówię. I posłuchaj tego odcinka z taką otwartością, a nie z buntem, że: „To przecież nie jest tak. Nikt mi tu nie będzie mówił, że dziecko jest szefem, to w ogóle tak nie może być”. Więc ja cię proszę o otwartość, wysłuchanie tego odcinka, a jestem przekonana wręcz, że zgodzisz się ze mną i zobaczysz słuszność tego podejścia i co to tak naprawdę może ci dać dobrego. MAM DLA CIEBIE KILKA SPRAWDZONYCH, PRZETESTOWANYCH I STOSOWANYCH PRZEZE MNIE SPOSOBÓW, ŻEBY SZEFOWA LUB SZEF CHCIELI WSPÓŁPRACOWAĆ PODCZAS SESJI. I teraz bez żadnych wstępów zbędnych lecimy z tymi sposobami, ulepszaczami, sprytnymi sposobami. Możemy to nazwać, jak chcemy. Ważne, żeby zadziałało i ważne, żebyś się dowiedziała, o co chodzi. 1. COŚ, CO JEST ABSOLUTNIE NAJWAŻNIEJSZE, TO NIC NIE ROBIMY NA SIŁĘ. Naprawdę na siłę to zawsze jest na siłę. Z tego zawsze będą problemy, z tego będą nerwy, z tego będzie płacz, z tego będzie niezadowolenie po obydwu stronach, więc nigdy nie walcz z dzieckiem. Jeżeli nie chce, to nie chce. Nie robimy nic na siłę. Bo jeżeli ty chciałabyś mieć radosne zdjęcie swojego dziecka, bawiącego się na jakiejś pięknej kwiecistej łące, a ono będzie całe zapłakane, bo 5 minut temu miało wojnę i po prostu całą batalię z mamą, bo mama chciała zdjęcie, a on, czy ono nie chciało zdjęcia i to do niczego dobrego nie doprowadzi. Więc po pierwsze nie robimy nic na siłę, nie straszymy dziecka. Nie robimy niczego takiego: „Bo jak nie staniesz, to zaraz dostaniesz lanie”, „Bo jak się nie uśmiechniesz, to zapomnij o telewizji na 2 tygodnie”. NO NIE STRASZMY TEGO DZIECKA. Pamiętajmy o tym, żeby wzbudzać pozytywne emocje w dziecku niż negatywne. Pomyśl sobie o sobie, czy lepiej, chętniej współpracujesz z kimś, kto cię motywuje pozytywnie, czy z kimś, kto cię straszy, zastrasza i kogo się boisz. No mam nadzieję, że odpowiedź jest prosta i że już teraz rozumiesz, dlaczego nie robimy absolutnie takich rzeczy, bo tam masz po prostu gwarancję porażki. I tutaj absolutnie porażki na wielu poziomach, bo po pierwsze – na pewno nie zrobisz takiego zdjęcia, jakie byś chciała, z takimi emocjami radosnymi, jeżeli na nich ci zależy. Bo jeżeli ci zależy na płaczącym dziecku i dramacie albo obrażonym dziecku i dramacie to pewnie uzyskasz taki efekt, ale myślę, że raczej na takim ci nie zależy. Po drugie – zostawisz w dziecku takie negatywne wspomnienie sesji. Negatywne wspomnienie związane z robieniem zdjęć. I później, jak ty będziesz chciała zrobić zdjęcie, wyjmiesz telefon, czy aparat, w zależności czym robisz zdjęcia, to dziecko będzie się automatycznie negatywnie do tego nastawiało. Bo będzie wiedziało, że tam będzie krzyk, będzie wiedziało, że tam będzie niefajnie. Więc tak nie zachęcisz dziecka do sesji. Tak nie zachęcisz dziecka, żeby chciało z tobą współpracować. Więc mam nadzieję, że rozumiesz, że absolutnie nic na siłę. 2. WYKAŻ SIĘ SPRYTEM. Spryt to jest coś, co jest nam niezbędne w pracy z dziećmi. I jak to zrobić, jak to w ogóle w tym wszystkim pokierować? Tutaj ci na przykładzie wyjaśnię, żebyś jeszcze lepiej wiedziała, o co mi chodzi. Najpierw, zanim w ogóle zrobisz zdjęcie, to musisz sobie przemyśleć wcześniej, jakie ty chcesz zrobić zdjęcie. Konkretnie jakie, bo to po twojej stronie jest to, żeby to sobie przemyśleć i się do tego przygotować. Przygotować do tego w takie sposób, że: „Chciałabym na przykład zrobić zdjęcie dziecka nad morzem, nad jeziorem, gdzieś, gdzie jest woda i wymyśliłam sobie, że super byłoby mieć takie zdjęcie, na którym dziecko siedzi sobie nad brzegiem, żeby było bezpiecznie. Siedzi sobie na przykład nad morzem na tym piachu i siedzi, i jest takie spokojne albo patrzy sobie w wodę, albo level trudniej – patrzy w moją stronę, patrzy w stronę obiektywu”. No i widzisz – możesz, mając taką właśnie wcześniej wizję tego zdjęcia, mając pomysł na to zdjęcie – wcześniej się przygotować. CO TO ZNACZY PRZYGOTOWAĆ SIĘ? Po pierwsze – jak będziesz ubierała dziecko, idąc na tę plażę – przyjmijmy sytuację, że jesteśmy nad morzem – to ty już odpowiednio ubierz to swoje dziecko, żeby to dobrze wyglądało na zdjęciu. Czyli jeżeli chcesz uzyskać klimat spokojny, żeby to wszystko było spójne, to najlepiej jeżeli ubierzesz swojego syna, bądź córkę – w jakąś jasną sukienkę, prościutką, do tego na przykład założysz kapelusz i już mamy taką mega fajną, pasującą stylizację. I versus – gdyby to dziecko na przykład było w dresie w Myszki Miki – fajnie, użytkowo super. Dzieci lubią takie ubrania, ale do zdjęć nie będzie to wyglądać dobrze. Więc tutaj chciałabym, żebyś zobaczyła ten kontrast i żebyś zobaczyła tę różnicę, jak istotne jest odpowiednie dobranie stroju. I o tym ty myślisz. I myślisz o tym wcześniej. Czyli nie na zasadzie takiej, że przychodzicie na plażę i ty ciach to ubranie z torby i zdzierasz to ubranie z tego dziecko. Ono nie chce, a ty mówisz: „Musisz się przebrać, bo mama chce zrobić zdjęcie”. Znowu budujemy ten negatywny obraz robienia zdjęć. Znowu robimy coś, czego nie powinnyśmy. Więc co zrobić, żeby temu zapobiec? Ubierz to dziecko wcześniej. Najważniejsze, żebyś wiedziała, że trzeba to dziecko ubrać wcześniej. 3. KOLEJNA SPRAWA, ŻEBY OSIĄGNĄĆ TEN SWÓJ CEL, CZYLI DZIECKO STOJĄCE, BĄDŹ SIEDZĄCE W MIEJSCU, W KTÓRYM JA CHCĘ, TO NIC PROSTSZEGO NIŻ TO, ŻEBY WYMYŚLIĆ JAKĄŚ ZABAWĘ. Jakąś zabawę, która sprawi, że to dziecko właśnie usiądzie w tym miejscu, w którym chcesz albo stanie w tym miejscu, w którym chcesz i to po twojej stronie jest zanimowanie tej sytuacji, żeby właśnie tak się zadziało. Nad morzem sprawa jest w miarę prosta, bo zawsze możemy poprosić dziecko, żeby szukało muszelek i zadbać o to, żeby te muszelki tam były. Czyli jeżeli każesz dziecku usiąść, poprosisz dziecko, żeby usiadło w danym miejscu, a tam będzie tylko sam piach – myślę, że trochę sobie poprzerzuca ten piach, trochę się nim pobawi, ale zrobi się nudno. Więc postaraj się, żeby tam były jakieś muszelki. Wcześniej je pozbieraj i podrzuć tam temu dziecku, żeby je miało, żeby sobie je wykopywało z piachu. Sama rozumiesz, co to znaczy zorganizować tak sytuację, żeby była interesująca. CZYLI WYMYŚLASZ ZABAWĘ KONKRETNĄ I WTEDY OSIĄGASZ SWÓJ ZAMIERZONY CEL. Dziecko siedzi, dziecko stoi tam, gdzie ty chcesz. Gdybyś chciała zrobić takie zdjęcie, na którym dziecko patrzy ci w obiektyw, czyli takie po prostu, jak ja to mówię – zdjęcie dla dziadków, jeszcze jak będzie uśmiechnięte, to będzie w ogóle wow – no to musisz też wykazać się sprytem, bo trzeba to zrobić szybko, to pierwsza sprawa, a drugie – trzeba to zrobić sposobem. Procedura jest taka, że najpierw robisz sobie zdjęcie próbne. Dziecko się bawi, przegląda sobie te muszelki i ty robisz zdjęcie próbne, czyli pyk, zrobiłam, patrzę sobie, czy jest ok, czy nie jest przepalone, czy nie jest za ciemne, czy nie muszę się przesunąć w prawo, w lewo. I proponuję ci, żebyś ty się przesuwała, a nie przesuwała dziecka. Czyli jak najmniej angażujemy dziecko, żeby się nam przypadkiem niezdenerwowało albo nie zniechęciło w trakcie. ROBISZ TO PRÓBNE ZDJĘCIE, WIDZISZ, ŻE JEST OK I WTEDY JESTEŚ PRZYGOTOWANA, JUŻ W BLOKACH STARTOWYCH, Z PALCEM NA SPUŚCIE MIGAWKI I WOŁASZ TO DZIECKO. Każda mama wie, na co reaguje jej dziecko, czy na jakąś ulubioną piosenkę, więc możesz zacząć śpiewać tę ulubioną piosenkę, możesz się zaopatrzyć w Krysię pomocniczkę, czyli moją super pszczołę – nakładkę na obiektyw. I pszczoła Krysia na przykład wydaje taki charakterystyczny, piszczący dźwięk i wtedy zakładasz Krysię na obiektyw i piszczysz, i dziecko z zaciekawieniem spojrzy. A jak zobaczy żółciutką Krysię, to wtedy się na pewno uśmiechnie. Wtedy wołasz dziecko, śpiewasz piosenkę, ono spojrzy w twoją stronę – to mogą być ułamki sekund, bo spojrzy, uśmiechnie się i zajmie się dalej zabawą. To jest właśnie ten moment, w którym ty po prostu masz szansę na zrobienie zdjęcia. Także mam nadzieję, że rozumiesz, że tutaj spryt i to przygotowanie jest kluczowe. 4. UBRANIA MUSZĄ BYĆ WYGODNE. To jest mega ważne, bo dziecku jeżeli jest niewygodnie, jeżeli coś drapie, gryzie, jest za małe, to po prostu dziecko powie „nie”. Powie, że tego nie założy, a jeżeli założy, to będzie się drapać, będzie marudzić. Więc jeżeli chcesz, żeby dziecko z tobą współpracowało, to wybierz wygodne ubrania. Takie, w których ono się czuje dobrze. Najlepiej zrobić tak, że jeżeli masz coś nowego i chciałabyś, to wykorzystać na sesji to daj temu dziecku, żeby wcześniej sobie w tym pochodziło, żeby się z tym zapoznało, bo wtedy się dowiesz w praktyce, czy to jest coś, w czym wytrzyma pięć minut, piętnaście, czy swobodnie będzie sobie chodziło godzinę. Ja oczywiście wiem, każda mam powie: „No tak, ale ubrudzi i potem się nie będzie nadawało”. WIADOMO, ŻE SIĘ COŚ MOŻE UBRUDZIĆ, ALE TO TEŻ NIE JEST TAK, ŻE NA TYCH ZDJĘCIACH WSZYSTKO MUSI BYĆ ŚNIEŻNOBIAŁE. To są dzieci i pamiętajmy, że to są zdjęcia z wakacji, zdjęcia letnie, więc tutaj może się dużo zdarzyć i tutaj dużo na tych zdjęciach możemy sobie wybaczyć. Więc wygodne te ubrania i tak, jak mówiłam już wcześniej – ubierz to dziecko wcześniej, a nie przebieraj je na miejscu. Chyba że masz sto procent pewności i znasz dziecko, któremu robisz te zdjęcia na wylot i wiesz, że przebieranie nie stanowi żadnego problemu i to będzie siup-siup to jasne, możesz tak zrobić, że przebierzesz się na miejscu. Ale jeżeli masz sytuację, w której fotografujesz obce dziecko, to poproś rodziców, jeżeli mamy taką sytuację, że na przykład nie jesteś mamą i robisz zdjęcia na przykład dziecku sąsiadki, to poproś tę sąsiadkę, żeby ubrała to dziecko wcześniej i żeby już przyszli gotowi, bo to ci mega ułatwi. 5. WYBIERZ ODPOWIEDNIĄ PORĘ NA ZROBIENIE ZDJĘCIA, SZCZEGÓLNIE JEŻELI CHODZI O MAŁE DZIECI. Nie robimy zdjęć w porze drzemki i nie robimy zdjęć w porze obiadowej. I to też jest bardzo logiczne, bo jak chce ci się spać, jedyna rzecz, o której marzysz, to po prostu się położyć i zasnąć. Wtedy dziecko nie będzie chciało współpracować. Jeżeli jesteś głodna, to ostatnią rzeczą, o której marzysz to to, żeby ktoś ci robił zdjęcia. Marzysz po prostu o tym, żeby coś zjeść. I tak to działa u dzieci, więc nie ma co z tym walczyć. Lepiej wybrać inną porę. Jeżeli na przykład chcesz zrobić zdjęcia swojej córce na pięknej łące pełnej rumianków, to wybierz się na tę łąkę pełną rumianków na przykład po drzemce. WIĘKSZOŚĆ DZIECI MA TAK, ŻE JAK SIĘ BUDZI RANO, TO MAJĄ NAJLEPSZĄ ENERGIĘ. Więc wstajesz rano, wtedy jeszcze słońce nie jest takie mocne, więc to jest jak najbardziej na plus dla ciebie. Wstajesz, pakujesz tę swoją córcię, jedziecie, robicie zdjęcia. Zrobicie zdjęcia i ona się wtedy robi głodna, wracacie, jecie i tak dalej. Więc wybierz odpowiednią porę, dopasuj ją do trybu dnia dziecka. 6. KOLEJNĄ MOJĄ PODPOWIEDZIĄ DLA CIEBIE JEST TO, ŻEBYŚ NA SESJĘ ZABRAŁA JAKIŚ ULUBIONY OWOC DZIECKA. Najlepiej, żeby to był owoc, który będzie się fajnie prezentował na zdjęciach i dziecko będzie umieć sobie samo z nim poradzić. Jeżeli chodzi o starsze dzieci, to absolutnie nie ma problemu, każdy owoc się dobrze sprawdzi, ale jeżeli chodzi o małe dzieci to jeżeli twoje dziecko lubi na przykład arbuzy, to w letnim okresie arbuz robi furorę, bo można go pokroić pięknie, dać dziecku do dwóch łapek, ono będzie sobie super jadło i siedziało. I tutaj jest clue, bo po pierwsze owoce w większości przypadków są słodkie i soczyste. Jeżeli na przykład dziecko będzie chciało pić w trakcie sesji, to absolutnie musisz mieć ze sobą wodę, ale na przykład taki owoc też może być takim fajnym substytutem. Czyli dostaje dziecko taki owoc, ma zajęte rączki – pierwszy plus. Usiedzi na chwilę na miejscu – drugi plus. Trzeci plus – to to, że dostanie coś do jedzenia. Więc jeżeli już w brzuszku obudziła się mała głodzilla to proszę bardzo – jest owoc. OWOC JEST ZAWSZE DLA MNIE NA SESJI TAKIM KOŁEM RATUNKOWYM. Takim kołem ratunkowym, które po prostu wjeżdża już w momencie, kiedy jest spadek energii, że już nie, że już może chodźmy. Chociaż rzadko się tak zdarza, że dzieci chcą kończyć sesję, ale każde dziecko ma taki swój moment graniczny. Każda mama o tym wie i wtedy wjeżdża owoc. Tam jest trochę cukru w trochę lepszej, zdrowszej postaci i wtedy lecą endorfiny do góry i mamy jeszcze trochę tego czasu, żeby podziałać. Więc zawsze miej w pogotowiu owoc, który dziecko lubi. I tu uwaga druga – jeżeli chcesz dać jakiś owoc dziecku, które nie jest twoim dzieckiem, to absolutnie zawsze pytaj rodziców o zgodę, bo różne kwestie związane z uczuleniem i tym, że dziecko czegoś nie lubi, to są priorytetowe rzeczy, więc pamiętaj o tym. 7. ZADBAJ O PICIE. Przed momentem o tym wspomniałam, ale chciałabym, abyś to zawsze miała na uwadze. Bo tak, jak z tym jedzeniem, o którym mówiłam – jak dziecko będzie głodne, nie będzie chciało współpracować, jak dziecku będzie chciało się pić – też nie będzie chciało współpracować. Więc miej zawsze ze sobą butelkę wody, czy jakiegoś soku, które dziecko lubi i w momencie, kiedy jest: „Mamo, bo chcę pić”, no to wtedy proszę bardzo – wjeżdża bidon z wodą i sytuacja jest uratowana. 8. JEŻELI CHCESZ ZROBIĆ ZDJĘCIA W LESIE, NA ŁĄCE, CZY NAD JEZIOREM TO PAMIĘTAJ, ŻE LATO TO JEST TAKI CZAS, W KTÓRYM MALI KRWIOPIJCY WRĘCZ CZEKAJĄ NA OFIARY SWOICH UKĄSZEŃ. Zabezpiecz siebie i swoje dziecko przed komarami i kleszczami, bo nikt nie będzie chciał współpracować, żebyś robiła na przykład dziecku zdjęcia, jeżeli będzie je coś gryzło. I tobie też się będzie źle pracowało, jeżeli tu ci będzie coś bzyczało koło ucha. Bzyczało to jeszcze tak naprawdę pół biedy, ale jak zacznie cię gryźć, to zaczniesz się drapać i będziesz już miała wrażenie, że wszystko cię swędzi. I identycznie funkcjonuje to z dzieckiem. Więc absolutnie jako priorytet wyznacz sobie to, że jeżeli idziesz gdzieś, gdzie wiesz, że są komary, a komary są teraz w lecie praktycznie wszędzie, to zabezpiecz się odpowiednim dla siebie, wypróbowanym, działającym specyfikiem, żeby faktycznie te komary nie przeszkodziły. Bo one mogą przekreślić absolutnie całą sesję. Więc tu musisz mieć to na uwadze. 9. JEŻELI MASZ TROSZECZKĘ STARSZE DZIECKO, CHOCIAŻ MYŚLĘ, ŻE W KAŻDYM WIEKU WARTO TO ZROBIĆ, ALE DO STARSZYCH DZIECI TROSZKĘ BARDZIEJ TO DOTRZE, TO PRZED TAKĄ SYTUACJĄ, W KTÓREJ CHCESZ ZROBIĆ ZDJĘCIE, PO PROSTU POROZMAWIAJ Z TYM DZIECKIEM. Porozmawiaj i przedstaw zrobienie zdjęcia z perspektywy korzyści, czyli opowiedz o tym, jak o przygodzie. Opowiedz o tym w ten sposób, żeby się to dziecko zachwyciło i aż czekało na to, że będzie miało zrobione te zdjęcia. Ja powiem ci, jak ja to ogarniam z Julką. Jak my idziemy na zdjęcia – Julka jest już przyzwyczajona, ale za każdym razem odbywa się ten sam rytuał – to ja opowiadam, że dzisiaj pójdziemy do lasu i tam będziemy szukać grzybów i jak znajdziemy te grzyby, to później zrobimy z nich pyszny sos. Albo idziemy szukać kwiatów i może znajdziemy jakiś taki kwiat, którego jeszcze wcześniej nigdy nie znalazłyśmy i sama rozumiesz – ja po prostu wciągam ją w tę opowieść i jak ja tak opowiadam, to ona już w pewnym momencie mówi: „No Basia, no chodźmy szukać tego kwiatka”. I o to właśnie chodzi. PO PROSTU TRZEBA ZACHĘCIĆ I WZBUDZIĆ W DZIECKU CHĘĆ. Na dziewczynki absolutnie fenomenalnie działa to, kiedy mówisz, że: „Założymy taką piękną sukienkę, jak księżniczka, wtedy będziesz taką królową kwiatów, będziesz królową łąki”. I po prostu idzie z wami to dziecko się przebierać i jest zadowolone, i jest szczęśliwe, i wręcz podekscytowane, że będzie taką królową. A z chłopcami trzeba bardziej od strony przygody, czyli: „Pójdziemy i czegoś poszukamy, a może tam coś będzie, a może tam będą jakieś samochody”. I ważna sprawa – tutaj trzeba się zatrzymać i mówić o tym, co faktycznie może się wydarzyć. NIE OBIECUJMY ABSOLUTNIE CZEGOŚ, CO SIĘ NIE WYDARZY. Więc jeżeli wiesz, że tam, gdzie pójdziesz na zdjęcia, będą samochody – mówisz o samochodach. Jeżeli wiesz, że tych samochodów nie będzie – to absolutnie o tym nie mów, bo wtedy dziecko będzie się czuło oszukane i powie: „Ale gdzie te samochody?”. I co ty wtedy zrobisz? Powiesz: „Odjechały”? No raczej nie. Absolutnie nie kłamiemy dzieci. Więc jeżeli chcesz zachęcić chłopca, to na przykład idąc nad jezioro, powiesz: „I zrobimy tam taki statek z papieru i ty ten statek będziesz puszczał do wody i zobaczymy, jak daleko on dopłynie”. Historia, zachęcenie, wzbudzenie pozytywnych emocji i wtedy dzieci w to super wchodzą, naprawdę. I są takie zachęcone i aż chcą. A o to nam właśnie chodzi. Także tutaj właśnie taka kolejna super podpowiedź dla ciebie i mam nadzieję, że z niej skorzystasz i ci pomoże. 10. DZIECKO NIE MUSI BYĆ NA KAŻDYM ZDJĘCIU UŚMIECHNIĘTE, NAPRAWDĘ. Lepiej złapać różne emocje, ciekawość, taką zadumę, oczywiście śmiech no to wiadomo, ale każda z emocji jest super. Nawet złość jest super. Jeżeli to jest taka złość sytuacyjna. Więc nie zmuszaj tego swojego dziecka, żeby się uśmiechało cały czas. Bo pomyśl sobie, jakby ktoś ci mówił: „Uśmiechnij się, uśmiechnij się, a uśmiechnij się” i potem teksty: „Uśmiechnij się dla babci, a teraz uśmiechnij się dla dziadka”. No każde dziecko się tym znudzi, naprawdę. WYKAŻ SIĘ TYM SPRYTEM, O KTÓRYM CI MÓWIŁAM. Czyli właśnie ta nakładka na obiektyw, zawołanie dziecka, rozśmieszenie go czymś, żeby to było prawdziwe. Bo prawdziwy uśmiech jest czymś zupełnie innym niż uśmiech numer cztery, który wygląda bardziej, jak szczękościsk, bo to nie ma nic wspólnego z uśmiechem. Więc jeżeli uśmiech to szczery, wywołany przez ciebie twoimi działaniami i sprytem, a jeżeli tego szczerego uśmiechu nie ma, to po prostu inne emocje na zdjęciach też są ważne i też są takie, które po prostu towarzyszą dziecku. Żadne dziecko non stop, się nie uśmiecha – powiedzmy sobie to szczerze. I TERAZ NA SAM KONIEC OPOWIEM CI O CZYMŚ, CO MOŻE NIEKTÓRE OSOBY OBURZYĆ I OCZYWIŚCIE MOŻE NIEKTÓRE OSOBY OBURZYĆ, ALE TEŻ TRZEBA SOBIE POWIEDZIEĆ WPROST, ŻE TAKIE SYTUACJE TEŻ SIĘ ZDARZAJĄ. Jeżeli mam już starsze dziecko – pięciolatek, czterolatek to już jest starsze dziecko w takiej sytuacji – i to dziecko już wie, że idziemy na zdjęcia i po zdjęciach mamy umowę, że jemy jakiś słodycz, to po prostu ustal z tym dzieckiem, jaka jest zapłata. I nie traktuj tego pod kątem przekupstwa, ale pod kątem takiej pozytywnej nagrody po. I z Julką już jest tak – ona wie, że to tak działa i ona przed tym, jak pójdziemy zrobić zdjęcie – my siadamy i pertraktujemy. To już są naprawdę pertraktacje z pięciolatką. Na razie walutą przetargową są mamby i jajo niespodzianka, czyli taki Kinder i to jest takie słodkie z jednej strony, bo ona mówi: „Basia dwie mamby? Dostanę dwie mamby?”, a ja mówię: „Kochanie no nie dwie. Umawiamy się tak, jak zwykle na jedną mambę”. I jeszcze zdradzę wam taki tip, że umawiamy się tak, że jest ta mamba i że przed sesją ona sobie jej trochę gryźnie, żeby już poczuła smak nagrody, a resztę dostanie po sesji. I ja nie namawiam cię, żebyś to zawsze stosowała, ale mówię ci, że ja tak czasem robię. Oczywiście z moimi dziećmi, czyli z dziećmi moich sióstr, z takimi dzieciaczkami, które wiem, że są moje, to wiem, że absolutnie tak mogę robić. JEŻELI CHODZI NA PRZYKŁAD O SESJĘ Z OBCYMI DZIEĆMI, BO WYPOWIEM SIĘ TEŻ OD STRONY FOTOGRAFKI – TO ZAWSZE PYTAM RODZICÓW, CZY JEST COŚ, CO DZIECKO LUBI I CZY ONI SIĘ ZGADZAJĄ NA TO, ŻEBY PO SESJI DOSTAŁO JAKĄŚ NAGRODĘ. I jeżeli rodzice mówią, że absolutnie nie, że nie wyrażają zgody na taki sposób rozmowy z dzieckiem – i tutaj ważna sprawa – to nie ja mówię dziecku, że po sesji pójdziesz z rodzicami na lody, tylko to mama, bądź tata mówią: „Filipku, po sesji, jak skończymy, pójdziemy na lody”. Więc tu jest też ważna sprawa, żeby to rozdzielić. Ale skupmy się na tym, że masz swoje dziecko i wiesz co na twoje dziecko działa. I ZRÓB TO Z PERSPEKTYWY KORZYŚCI. Czyli nie na zasadzie przekupstwa, tylko na zasadzie właśnie czegoś takiego, żeby cały ten obraz był pozytywny dla dziecka. Żeby to wszystko, co się dzieje przed czyli to zachęcanie, takie właśnie wzbudzanie tej ciekawości, tej chęci było już takie super, na sesji, żeby było super, bo to też jest bardzo ważne, żeby na sesji było super. Ja mówię słowo sesja, ale wiadomo, że ty tak możesz tego nie nazywać. Możesz to nazywać tak, że idę zrobić dziecku kilka zdjęć, żeby w trakcie właśnie tego robienia tych zdjęć było super i później też, żeby było super. Czyli jeżeli na przykład chcesz dać dziecku jakiś słodycz, to dajesz dziecku jakiś słodycz, jeżeli chcesz się wybrać gdzieś z dzieckiem wspólnie do kina, no to wybierz się z nim do kina. ŻEBY TO BYŁA TAKA MEGA POZYTYWNA ŚCIEŻKA, KTÓRA W DZIECKU SIĘ ZAPISZE, ZAKODUJE, ŻE: „ROBIENIE ZDJĘĆ TO JEST FAJNE. TO JEST TAKI CZAS Z MAMĄ, TAKI CZAS Z TATĄ. BAWIMY SIĘ, NIE MA NICZEGO NA SIŁĘ. NIKT MNIE DO NICZEGO NIE ZMUSZA, NIKT NA MNIE NIE KRZYCZY”. I zobaczysz, że to zaprocentuje przy kolejnej sytuacji, w której będziesz chciała zrobić zdjęcia, bo dziecko będzie chciało i o to nam właśnie chodzi. Więc od ciebie to zależy. Mam nadzieję, że już teraz wiesz, że dziecko jest szefem, szefową, bo właśnie pod nie musi być wszystko dostosowane, dobrane, przemyślane, ale to ty masz być mądrą menadżerką tego wszystkiego. Bo zobacz – dobry menadżer, menadżerka potrafi wszystkim tak pokierować, żeby zadziało się to, co ma się zadziać i żeby obydwie strony były zadowolone. Więc sama widzisz, nie musisz być szefową, wystarczy, że będziesz dobrą menadżerką, bo dobra menadżerka jest kluczowa i jej działania są kluczowe. Przygotowanie, przeprowadzenie tego wszystkiego cały czas z taką myślą, żeby to było coś przyjemnego. Później będziesz patrzyła na to zdjęcie, będziesz je miała w ramce, będziesz je miała na ścianie i będziesz pamiętała te emocje, będziesz pamiętała to, co działo się w momencie robienia tego zdjęcia. A dużo lepiej jest pamiętać uśmiech, zabawę i radość, niż nerwy, przymus i jakieś negatywne rzeczy. MAM NADZIEJĘ, ŻE TEN ODCINEK BYŁ DLA CIEBIE POMOCNY I ZACZNIESZ TE RADY, KTÓRE CI TUTAJ DAŁAM, WPROWADZAĆ. A dzięki temu zrobisz piękne zdjęcia i nie zwariujesz przy tym, a to jest kluczowe. A jeżeli chcesz więcej pomysłów na letnie zdjęcia w plenerze, jeżeli chcesz inspiracji, czyli konkretne pomysły na te zdjęcia, to ja cię bardzo serdecznie zapraszam, żebyś zapoznała się z moim letnim e-bookiem „20 pomysłów na letnie zdjęcia w plenerze”, w którym zawarłam masę cennych wskazówek, konkretnych rozwiązań. To jest wyjątkowy ebook, ponieważ znajdziesz w nim również nagrania video. A w jednym z nich pokazuję, jak wykorzystać taką zwykłą, najzwyklejszą ścieżkę w lesie, żeby zrobić na niej piękne zdjęcia. WIĘC JEŻELI JESTEŚ ZAINTERESOWANA, TO LINK DO EBOOKA ZNAJDZIESZ W NOTATKACH DO TEGO ODCINKA. Na dziś bardzo dziękuję ci za ten wspólnie spędzony czas. Jeżeli ten odcinek był dla ciebie wartościowy, to będę ci mega wdzięczna jeżeli podzielisz się informacją o tym podcaście, o tym odcinku z innymi. Bo dzięki temu będę mogła dotrzeć do większej ilości mam, kobiet, panów też, bo wiem, że panowie też mnie słuchają. I dzięki temu więcej osób zacznie robić piękne, magiczne zdjęcia, a zdjęcia mają wielką moc zatrzymywania czasu. Więc ściskam cię bardzo, bardzo mocno i do usłyszenia w kolejnym odcinku. 🌸 ŚCISKAM BASIOLANDIA 🌸

WITAM CIĘ W 102 ODCINKU PODCASTU WIĘCEJ NIŻ FOTOGRAFIA. Kto z mas nie chce mieć pięknych zdjęć z wakacyjnego wyjazdu,. Oczywiście, że każdy, ale okazuje się, że to nie jest wcale takie proste. Jedziemy w bajkowe miejsce, a zdjęcia które z niego przywozimy, są dalekie od tego co widziałaś na żywo. Co zrobić, żeby to zmienić? Jak sobie poradzić w różnych miejscach i okolicznościach, żeby zrobić zachwycające zdjęcia? TEGO DOWIESZ SIĘ W DZISIEJSZYM ODCINKU 5 RAD JAK ZROBIĆ ZACHWYCAJĄCE ZDJĘCIA NA WAKACJACH Listen to “102. 5 Rad jak zrobić zachwycające zdjęcie na wakacjach” on Spreaker. [https://www.spreaker.com/episode/50159207] O CZYM POSŁUCHASZ W TYM ODCINKU: * dlaczego nie warto być ZEBRĄ, * co zrobić, żeby przypadkowo napotkana osoba zrobiła nam dobre zdjęcie, * dlaczego warto być w gronie “wesołych babeczek” * jak sobie poradzić, jeśli chcesz się kogoś pozbyć z kadru, * jak najlepiej wykorzystać swoje 5 minut w wyjątkowym miejscu, * dlaczego nie warto przejmować się ludźmi, tylko robić swoje, * co zrobić, żeby towarzysz podróży zrobił Ci dobre zdjęcie podczas wyjazdu, * dlaczego nie stoimy podczas robienia zdjęcia jak na szkolnym apelu. KONIECZNIE POSŁUCHAJ TEŻ ODCINKA 22.JAK ZROBIĆ DOBRE ZDJĘCIA Z WAKACJI ???➡️ POSŁUCHAJ TUTAJ ⬅️ [HTTPS://AKADEMIAMAGICZNEJFOTOGRAFII.COM/ODCINEK-22-JAK-ZROBIC-DOBRE-ZDJECIA-Z-WAKACJI/] JEŚLI CHCESZ WIĘCEJ CENNYCH RAD JAK ROBIĆ PIĘKNE ZDJĘCIA LATEM, WRAZ Z GOTOWYMI POMYSŁAMI NA LETNIE ZDJĘCIA, JUŻ TERAZ MOŻESZ KUPIĆ LETNI EBOOK ☀️ EBOOK LATO [https://akademiamagicznejfotografii.com/wp-content/uploads/2022/05/2-460x119.png] 👉EBOOK LATO👈 [HTTPS://AKADEMIAMAGICZNEJFOTOGRAFII.COM/PRODUCT/20-POMYSLOW-NA-LETNIE-ZDJECIA-W-PLENERZE/] A jeśli chcesz się uczyć FOTOGRAFII W AKADEMII MAGICZNEJ FOTOGRAFII pod moimi skrzydłami to zapisz się już teraz na listę osób zainteresowanych kolejną edycją, dzięki temu otrzymasz informację jako pierwsza i będziesz mogła dołączyć do kursu na najlepszych warunkach. 👉ZAPISZ SIĘ TUTAJ 👈 [HTTPS://KURSY.BASIOLANDIA.COM/KURS-ONLINE-FOTOGRAFII/] JEŚLI CHCESZ MNIE ODWIEDZIĆ TO ZAPRASZAM CIĘ DO MOICH MIEJSC W SIECI ✔ FACEBOOK: BASIOLANDIA.FB [https://www.facebook.com/Basiolandiaa/] ✔ INSTAGRAM: BASIOLANDIA.IG [https://www.instagram.com/basiolandia.photography/] ✔ STRONA WWW: BASIOLANDIA.STRONA [https://akademiamagicznejfotografii.com/] ✔ YOUTUBE: BASIOLANDIA.YOUTUBE [https://www.youtube.com/channel/UCR5twz5ickUKgaC8jsLPQvg] ZAPRASZAM CIĘ DO MOJEJ GRUPY NA FB: BASIOLANDIA.GRUPAFB. [https://www.facebook.com/groups/343935896385998/?epa=SEARCH_BOX]Będziemy tam rozmawiać o tematach poruszanych w podcastach i nie tylko. GDZIE MOŻESZ SŁUCHAĆ MOJEGO PODCASTU 🎤 na moim kanale YouTube: BASIOLANDIA.YOUTUBE [https://www.youtube.com/channel/UCR5twz5ickUKgaC8jsLPQvg] 🎤 katalog w iTunes: BASIOLANDIA.ITUNES [https://podcasts.apple.com/us/podcast/id1488602866] 🎤 spotify:BASIOLANDIA.SPOTIFY [https://open.spotify.com/show/55UIhyW2GsiLO9bQvlQAc6] 🎤 wyszukanie frazy „WIECEJ NIŻ FOTOGRAFIA” w Twojej aplikacji do podcastów na smartfonie TRANSKRYPCJA ODCINKA: JUŻ NIEBAWEM WAKACJE. KAŻDY CZEKA NA TEN CZAS Z NIECIERPLIWOŚCIĄ. Wiele osób przez cały rok odlicza, że jeszcze został miesiąc, jeszcze zostały dwa tygodnie, jeszcze został tydzień, kilka dni i wyjeżdżamy na ten wymarzony, wyczekany urlop. Może nawet w jakieś egzotyczne miejsce. Lecimy do tej krainy wiecznego słońca, niebieskiej wody, plaży, palm i jesteśmy tam królową plaży, jesteśmy cesarzową basenu i jesteśmy pierwszą podróżniczką na wycieczkach z przewodnikiem w takie kultowe miejsca. Oczywiście chcemy te wszystkie miejsca, te wszystkie piękne widoki zabrać z sobą, a jedyny sposób, to zabrać je ze sobą po prostu na zdjęciach, bo nie spakujemy palmy do bagażnika. WYJMUJEMY SWÓJ APARAT, KTÓRY ZABRAŁYŚMY I ON MA NAM ZROBIĆ WSPANIAŁE ZDJĘCIA ALBO JEŻELI NIE MAMY APARATU, TO ROBIMY ZDJĘCIA TELEFONEM. Pan w sklepie powiedział, że ten telefon będzie sam robił zdjęcia, że będę na nim wyglądać jak królowa wioski. Robimy te zdjęcia, wyginamy śmiało ciało i okazuje się, że na tych zdjęciach z górami, to góry wyszły najlepiej i ludzie obok też wyszli najlepiej – ja to tak średnio. Na zdjęciach z palmą zdecydowanie palma wyszła najlepiej, a ja tak średnio. No i wtedy jest rozczarowanie, no bo nie tego się spodziewałam. Nie to widziałam na zdjęciach na Instagramie, kiedy przeglądałam zdjęcia z tego miejsca, do którego jadę, kiedy przeglądałam broszurki, jak wygląda Teneryfa, jak wygląda Maroko, jak wyglądają Malediwy. Tam to wszystko wyglądało inaczej. To czemu na moich zdjęciach tak to nie wygląda? NO I PRZEDE WSZYSTKIM, CZEMU JA NA TYCH ZDJĘCIACH NIE WYGLĄDAM TAK, JAK TE PIĘKNE PANIE Z TYCH ZDJĘĆ NA INSTAGRAMIE? W dzisiejszym odcinku postanowiłam troszeczkę ci pomóc i dać ci takich 5 rad, jak zrobić zachwycające zdjęcia na wakacjach, na których zdecydowanie ty będziesz gwiazdą, a nie palmą bądź inni, przypadkowi turyści. JEŻELI CHCESZ SIĘ DOWIEDZIEĆ, JAK TO ZROBIĆ, JAKIE MAM DLA CIEBIE RADY, TO Z FILIŻANKĄ ULUBIONEJ HERBATY ZAPRASZAM CIĘ NA DZISIEJSZY ODCINEK. Dzień dobry! Witam cię w podcaście „Więcej niż fotografia”, czyli idealnym miejscu, dla osób, które kochają fotografię, ale niekoniecznie wiedzą, jak się za nią zabrać. Jeśli szukasz inspiracji, motywacji i wiedzy przekazanej w bardzo prosty sposób, to ten podcast jest właśnie dla ciebie. Ja jestem Basiolandia i jestem tutaj po to, aby pokazać ci, że warto iść po siebie i po swoje fotomarzenia, bo wiem, że fotomarzenia się nie spełniają – fotomarzenia się spełnia. A ja w mojej Akademii Magicznej Fotografii mogę ci w tym pomóc. Mam nadzieję, że masz już coś do picia. Ja mam już moją imbirową herbatkę, ponieważ nagrywam ten odcinek dla ciebie w czerwcu i niestety u mnie za oknem w Norwegii jest deszczowo, chłodnawo, więc herbatka z imbirem jest jak najbardziej adekwatna. TRZY DNI TEMU MIAŁAM OGROMNE SZCZĘŚCIE JESZCZE BYĆ NA MADERZE. Byliśmy z Michasiem przez tydzień na Maderze. Absolutnie z całego serca polecam. Jeżeli ktoś ma jakąś listę marzeń wyjazdowych, to Madera jest takim miejscem do dopisania na sto procent. TO JEST PRZECUDOWNA WYSPA, KRAINA WIECZNEJ WIOSNY. Absolutnie mogę się z tym zgodzić. Niesamowicie różnorodna, niesamowicie kolorowa. Wręcz cudowna. My tam na pewno wrócimy. Obserwowałam tam ludzi, obserwowałam tam turystów i stwierdziłam, że naprawdę jest jeszcze dużo do zrobienia i dużo do powiedzenia w kwestii robienia zdjęć na wakacjach, w kwestii tego, jak tych zdjęć nie zepsuć. Tutaj jest właśnie taka ciekawa sprawa, że zdjęcia na wakacjach można powiedzieć, że robią się same. Jesteśmy w pięknym miejscu, jest słońce, jest plaża, jest piasek, są plamy, są piękne rośliny, więc teoretycznie pstrykamy zdjęcie i powinno być super. Okazuje się, że niestety nie jest. JA WYJEŻDŻAJĄC NA WAKACJE, WCZEŚNIEJ DO TYCH WYJAZDÓW SIĘ PRZYGOTOWUJĘ, WCZEŚNIEJ WSZYSTKO PLANUJEMY. U nas wszystko jest wcześniej wiadome. I o tym dużo mówię w 22. odcinku podcastu [https://akademiamagicznejfotografii.com/odcinek-22-jak-zrobic-dobre-zdjecia-z-wakacji/], który jest poświęcony też w całości, jak zrobić dobre zdjęcie na wakacjach. Tam mówię o tych wszystkich najważniejszych rzeczach. Czyli co z sobą spakować, jak szukać miejsca, jak sobie radzić z ostrym światłem, jak sobie poradzić z włosami, które nie do końca po całym dniu zwiedzania są pierwszej świeżości. Tam są te wszystkie informacje. Tutaj nie będę ich powtarzać, tylko powiem ci o innych rzeczach, o jeszcze takich dodatkowych. Czyli rozbudujemy tak naprawdę tamten odcinek, bo to wynika z moich świeżych informacji, które teraz poczyniłam, będąc na Maderze. 1. PIERWSZA RADA MOŻE SIĘ WYDAWAĆ BANALNA, ALE JEST BARDZO WAŻNA – NIE SPAL SIĘ PIERWSZEGO DNIA NA WAKACJACH NA RAKA. Nie wyleguj się na słońcu niewysmarowana żadnymi filtrami, żeby następnego dnia wyglądać, jakby ktoś cię wyjął z czerwonej farby. Są osoby oczywiście, które opalają się na piękną czekoladę, a są osoby, które w ogóle się nie opalają na wakacjach, więc ten punkt ich nie dotyczy. No ale są osoby, które jadą na wakacje i pierwszego dnia rzucają się na plażę. Pół biedy, jak są opalone równiutko. Jesteśmy czerwone, okej – wakacje. Ale najgorzej jest, jak opalimy się w zebrę. Czyli tu mamy jakiś pasek od koszulki, tu jakiś pasek od stroju kąpielowego, tutaj na przykład na twarzy opalone okulary, bo ich nie zdjęłyśmy albo czapka dosunięta do połowy czołowa i mamy taką flagę Polski na czole. Ja rozumiem, naprawdę. Patriotyczne podejście jak najbardziej, ale umówmy się, nie musimy z flagą Polski chodzić na czole już od pierwszego czy drugiego dnia urlopu, bo to będzie strasznie wyglądało na zdjęciach. Oczywiście możemy się ubrać w długą koszulkę, możemy się ubrać w długie spodnie, ale nie o to chodzi na wakacjach. Na przykład mój Michaś wrócił z Madery z nogami we flagę Polski i szczególnie z tyłu, bo miał krótkie spodenki i do tej linii, do której miał spodenki, ma nogi czerwone w dół. A gdyby te spodenki chciał zdjąć, to u góry ma takie dość białe te swoje nóżki. To oczywiście, że nie wyglądałoby dobrze na zdjęciach. Więc takie patriotyczne podejście – opalanie się na flagę, opalanie się na zebrę – jest niedobrym pomysłem. Nie robimy tego.Chronimy się przed słońcem. Jedna sprawa, że to będzie źle wyglądało na zdjęciach, a druga sprawa, że to nie jest zdrowe dla naszej skóry. Więc tutaj dwa w jednym. Jeżeli będziesz się smarowała filtrami, jeżeli będziesz dbała o to, żeby opalenizna była równo budowana i stopniowo, a nie na raz, to na pewno będzie to lepiej wyglądało na zdjęciach, niż jak będziesz czerwoną twarzą na tle niebieskiej wody. To jest bardzo ważne. 2. JESTEŚMY SAME NA WAKACJACH, NIE CHCEMY JUŻ ROBIĆ ZDJĘĆ Z RĘKI I POTRZEBUJEMY KOGOŚ POPROSIĆ O POMOC – TURYSTÓW ZAZWYCZAJ JEST WSZĘDZIE DUŻO, LUDZIE SĄ ZAZWYCZAJ CHĘTNI, WIĘC MOŻEMY KOGOŚ POPROSIĆ. Nic nie stoi na przeszkodzie. Ale tutaj jedna ważna kwestia. Nie róbmy czegoś takiego, że dajemy komuś nasz telefon czy aparat i mówimy: „Zrób mi tutaj zdjęcie na tle tego”. Jest duże prawdopodobieństwo, że nie będzie to wyglądało tak, jak chcemy. Lepiej jest zrobić w ten sposób, że już stajemy w konkretnym miejscu, robimy zdjęcie takie, jak byśmy chciały – nawet jeżeli tam będzie sam budynek – ale już robimy kadr, jaki chciałybyśmy, żeby był finalnie. Wtedy, stojąc w tym miejscu, zaczepiamy kogoś, prosimy: „Przepraszam, czy mogłaby mi Pani/Pan zrobić zdjęcie?”. Pokazujesz, że z tego miejsca i właśnie takie, jak jest wcześniej zrobione. Pokazujesz, gdzie trzeba nacisnąć w aparacie, pokazujesz, gdzie trzeba nacisnąć w telefonie. Wtedy jest dużo większe prawdopodobieństwo, że to twoje zdjęcie, które sobie wymarzyłaś w tym miejscu, będzie bardziej zgodne z tym, co ty sobie wymarzyłaś, a nie z tym, jaka jest wizja tej osoby, która w tym momencie dostała twój aparat do ręki i poczuła, że ona jest fotografem klasy światowej i że ona ma inną wizję tego zdjęcia. Może tam być katastrofa. Więc ustawiasz i konkretnie prosisz. Poproś, żeby ten ktoś zrobił ci nie jedno zdjęcie, tylko kilka bądź kilkanaście zdjęć. To są czasu, że nie działamy na kliszy. Możesz później te zdjęcia szybciutko przejrzeć. Z dziesięciu jest większe prawdopodobieństwo, że zrobi ci jedno, dwa dobre, niż jak zrobi jedno i ono będzie złe. Mam nadzieję, że już wiesz, o co chodzi. Jak ktoś ci oddaje aparat i mówi: „Zobacz czy jest okej”, to naprawdę zobacz czy jest okej, a nie mów: „Tak, tak. Na pewno jest okej”. No bo potem może się okazać, że gdzieś tam mu ostrość poleciała albo telefon odwrócił w swoją stronę i sobie zrobił zdjęcie. Autentycznie są różne przypadki. Więc poproś, konkretnie sprecyzuj, pokaż kadr, sprawdź, podziękuj i tyle. 3. TA RADA ODNOSI SIĘ WŁAŚNIE DO TAKIEGO PROBLEMU, ŻE JEST MNÓSTWO LUDZI, MNÓSTWO TURYSTÓW A MY NIE CHCEMY MIEĆ Z NIMI WSZYSTKIMI ZDJĘĆ, TYLKO CHCEMY MIEĆ PO PROSTU ZDJĘCIE Z KONKRETNĄ PALMĄ, Z KONKRETNYM BUDYNKIEM, Z KONKRETNĄ FONTANNĄ, Z JAKIMIŚ KONKRETNYM CZYMŚ, CO CZEGO PRZYJECHALIŚMY. Byliśmy z Michasiem, będąc na Maderze pod takim pięknym wodospadem, który spada wprost na drogę. Można pod tym wodospadem przejechać samochodem. Absolutnie cudowne miejsce. Jeżeli chcesz zobaczyć, co to za miejsce, to możesz sobie zerknąć na mój Instagram basiolandia.photography. Tam jest rolka, jak zrobić sobie zdjęcie pod takim wodospadem. Oczywiście ja nie odpuszczam. Robimy dużo zdjęć, ponieważ ja wiem, że wolę mieć z czego wybierać. No i robimy zdjęcia, widzimy, że tam po drugiej stronie wodospadu jest druga para – chłopak i dziewczyna. Chłopak jej robi zdjęcia. Ja po drugiej stronie robię zdjęcia mojemu Michasiowi. Nikt sobie nie przeszkadza, ale w pewnym momencie ta dziewczyna podchodzi do mojego Michasia i mówi do niego, że ona bardzo by chciała mieć jedno zdjęcie z wodospadem bez Michasia. I oczywiście nie było to w jakiś taki niegrzeczny, chamski sposób. Ona po prostu przyszła, poprosiła, mój Michaś się zaśmiał, powiedział: „Jasne, oczywiście”. Przesunął się i zrobili sobie zdjęcia. Później jeszcze ja jej podpowiedziałam, z którego miejsca może sobie zrobić zdjęcie, żeby wyglądało jeszcze lepiej. Tutaj bardzo ważna rada dla ciebie. Jeżeli masz dużo ludzi albo jakiegoś pojedynczego człowieka, który po prostu sobie stoi w twoim kadrze, to naprawdę nie bój się podejść i powiedzieć, że: „Przepraszam, czy mogłaby się pani/pana na chwilkę przesunąć, bo chciałabym zrobić zdjęcie?”. Uwierz mi, że nikt nie będzie na ciebie krzyczał. Nawet jeżeli spojrzy na ciebie dziwnie i się przesunie, no to spoko, niech sobie spoziera na ciebie dziwnie. Przesunie się, ty zrobisz zdjęcie. Tak naprawdę nie potrzebujesz, żeby się przesuwał na trzy godziny. Potrzebujesz dosłownie trzy minuty, żeby zrobić zdjęcie. Więc nie bój się, poproś, bo dzięki temu będziesz mogła mieć kadr, na którym będziesz ty i miejsce, które chciałaś sfotografować, a nie ty plus miejsce, które chciałaś sfotografować i jeszcze pięćdziesiąt innych osób. Kolejna kwestia jeszcze z tym związania – o tym mówiłam w 22. odcinku podcastu, ale tutaj też wspomnę – że jeżeli mówimy o właśnie takich miejscach bardzo znanych, takich miejscach typowo zdjęciowych i jeżeli na przykład chcemy mieć zdjęcie o wschodzie słońca, no to trzeba wstać bardzo wcześnie, żeby być, jako pierwsza na tym miejscu i zająć sobie po prostu miejsce, bo ludzie jadą przez pół świata, żeby na przykład zobaczyć wschód albo zachód słońca w jakimś pięknym miejscu. No i wtedy to są takie krótkie momenty, bo tyle, o ile w ciągu dnia te warunki tak bardzo szybko się nie zmieniają, no to o poranku i wieczorem, kiedy to słońce wschodzi i zachodzi, to to jest szybka akcja. Im będziesz wcześniej na miejscu, im sobie zajmiesz lepszą miejscówkę, tym po prostu lepiej dla ciebie i będziesz miała lepszą pewność, że to dobre zdjęcie, o którym marzysz, zrobisz. Więc mam nadzieję, że tu mamy jasność. Prosisz kogoś albo po prostu wcześniej się wybierasz na dane miejsce, zajmujesz sobie miejscówkę i robisz przepiękne zdjęcie. 4. RADA NUMER CZTERY, CZYLI NIE WSTYDŹ SIĘ LUDZI, BO ONI CIĘ NIE ZNAJĄ, A NAWET JEŻELI W TYM MOMENCIE BĘDĄ MÓWIĆ: „ALE SIĘ WYGŁUPIA”, „ALE ROBI ZDJĘCIA”, TO ONI O TYM ZAPOMNĄ, A TY WRÓCISZ DO DOMU Z NAJPIĘKNIEJSZYMI ZDJĘCIAMI Z TYCH WAKACJI. Byliśmy z Michasiem na takiej pięknej, kamienistej plaży na Maderze, no i przyjechała tam polska wycieczka, taka z biurem podróży i podzieliła się na dwa obozy. Po jednej stronie był obóz taki malutki – to były trzy panie. Dwie tak sześćdziesiąt plus i jedna tak około czterdziestki. I one szybko przebierają się w stroje kąpielowe, okrywają się ręcznikami, wskakują do wody, robią sobie zdjęcia – naprawdę te panie sześćdziesiąt plus robiły takie pozy, że ja byłam absolutnie pełna podziwu. Tutaj nóżka, tutaj kolanko, tutaj bioderko, tutaj włoski, okularki. No po prostu sztos. Zrobiły sobie zdjęcia w wodzie, zrobiły sobie zdjęcia pod skałą, zrobiły sobie zdjęcia takie, jak leżały sobie na tych kamieniach i fale uderzały w nie. Absolutnie wyglądało to – patrząc od strony obserwator – komicznie, ale ja patrząc od strony takiej, że jakie zdjęcia one mogły wtedy zrobić, to był absolutny sztos. I to był ten jeden obóz, który po pierwsze dobrze się bawił, a po drugie zrobił absolutnie cudowne zdjęcia z wakacji. Był drugi obóz – czapeczkowiczków, kurtkowiczów. Czyli reszta tej wycieczki, która usiadła po drugiej stronie w cieniu. Absolutnie rozumiem, że mogli być zmęczeni i chcieli odpocząć, ale tam po prostu nikt się nawet nie poruszył. Jedna para wstała i zrobiła sobie zdjęcie. Większość tego czasu patrzyli kątem oka na te panie, które tam szalały. Myślę, że może rzucając do siebie jakieś tam niepochlebne komentarze względem tych szalejących dam, ale to kompletnie nie ma znaczenia, bo te trzy babeczki wrócą do domu, wywołają te zdjęcia i będą się cieszyć nimi, chwalić, i wspominać te wakacje radośnie. A ten drugi obóz spojrzy na zdjęcie i stwierdzi: „Aha, to była ta plaża”. No i to tyle. Pomyśl sobie, w którym ty chcesz być obozie. Czy tych wesołych babeczek, które co z tego, że ktoś tam przez chwilę się z nich zaśmieje, co z tego, że ktoś im powie: „O Boże, stare, głupie baby a tak się wyginają, robią takie głupoty”. I co z tego? Absolutnie nie ma co się tym przejmować. Więc jeżeli jesteś w jakimś pięknym miejscu, to po prostu rób sobie zdjęcia, bo taka okazja może się już nie przydarzyć, a żyje się tylko raz i trzeba z tego absolutnie korzystać. A jak jeszcze po tym, co ci teraz powiedziałam, będziesz się krępować czy wstydzić, to wtedy sobie przypomnij mnie, która hasa po tych wszystkich dziwnych miejscach albo już w kiecy, albo przebierając kiecę gdzieś na miejscu, albo mając ubraną kiecę na sobie i nagle jak jest bardzo zimno – tak, jak na przykład było na północy Norwegii albo jak jest dość chłodno i bardzo wietrznie na wschodzie słońca na Maderze – zdejmuję kurtkę, zdejmuję polar i jestem w samej sukience. Wszyscy są poubierani i patrzą na mnie dziwnie, ale kto ma z tego miejsca najlepsze zdjęcia? No pomyśl. Odpowiedź jest prosta – ja. Ci wszyscy ludzie nie poszli w taką dobrą miejscówkę, żeby po pierwsze, stanąć do zdjęcia i żeby zrobić to zdjęcie, po drugie nie porozbierali się, żeby to wszystko stylizacyjnie pasowało i tak dalej, a po trzecie, to naprawdę nie masz co się przejmować ludźmi. Ludzie się tylko chwilę – że tak powiem – tobą przejmą, ale potem o tobie zapomną. A ty wrócisz z przepięknymi zdjęciami. O to nam tutaj najbardziej chodzi. Mam nadzieję, że już od teraz będziesz w obozie tych wesołych babeczek, a nie tych smutasów, którzy tam siedzieli i patrzyli tak: „O rany, co one robią?”. 5. OSTATNIA RADA, CZYLI CZEKAJ W KOLEJCE I DOBRZE WYKORZYSTAJ SWÓJ CZAS. Mam tutaj na myśli takie miejsca, w których faktycznie czeka się w kolejce na zrobienie jakiegoś konkretnego zdjęcia. Nie rób czegoś takiego, że ktoś czeka, a ty po prostu wchodzisz i robisz te zdjęcia. Szanujmy się w każdej sytuacji, szanujmy się w każdym miejscu na świecie. Więc jeżeli masz takie miejsce, do którego widzisz, że ustawia się kolejka, ludzie czekają, no to czekaj sobie w tej kolejce. Wyczekaj sobie ten swój moment i jak sobie wyczekujesz ten swój moment, to już idź tam, na tę miejscówkę, którą sobie wyczekałaś z konkretnym pomysłem. Stojąc w kolejce, przeglądaj sobie inspiracje. Mam nadzieję, że już wcześniej sobie je znalazłaś, a teraz przeglądasz. Pokazujesz osobie, która ma ci zrobić to zdjęcie: „Słuchaj, chcę takie i takie zdjęcie. Ty będziesz musiała stanąć tu, ja będę musiała stanąć tu. Robimy”. Jeżeli na przykład masz sytuację, że jesteś z mężem, partnerem, siostrą, która absolutnie nie zna się na tym, jak to zdjęcie zrobić, to robisz szybką akcję pod tytułem – najpierw stawiasz osobę, która docelowo ma być twoim fotografem w konkretnym miejscu. Stawiasz ją, mówisz, co ma zrobić – stanąć, usiąść, stanąć tyłem, przodem i tak dalej – i robisz zdjęcie. Sprawdzasz, czy są dobrze ustawione parametry w aparacie. Jeżeli jest okej, wtedy robicie podmiankę. Ta osoba ma tylko za zadanie nacisnąć guziczek w aparacie i wtedy masz większą pewność, że będziesz miała to konkretne zdjęcie, niż wtedy, jeżeli powiesz: „Zrób mi tutaj zdjęcie”. Dobrze wykorzystaj swój czas. Czyli jak już wyczekałaś ten swój moment, to wtedy wchodzisz i jedno ujęcie, drugie ujęcie, trzecie ujęcie. Od razu zmieniasz pozycje. Jeżeli chcesz założyć kapelusz, to ten kapelusz ma już być przygotowany. Jeżeli chcesz na przykład zrobić zdjęcie przodem, tyłem, jeżeli chcesz mieć z rozpuszczonymi włosami, ze związanymi włosami, to to wszystko ma być „pach, pach”, robisz. Masz konkretnie wiedzieć, co chcesz zrobić w tym miejscu, bo pamiętaj, że za tobą stoi jeszcze sznureczek osób, które też chcą sobie tam zrobić zdjęcie i nie chcą tam absolutnie spędzić całego dnia w oczekiwaniu, że gwiazda robi sobie zdjęcia przez pół godziny, bo w pewnym momencie ludzie zaczną się denerwować, a jest ci to absolutnie niepotrzebne. Nie mówię też, żebyś czuła taką presję, że masz wejść na pół minuty i od razu schodzić. Daj sobie pięć minut, żeby faktycznie zrobić zdjęcie, ale to, o co mi najbardziej chodzi, to właśnie to, żebyś wykorzystała ten czas dobrze. Żebyś już wiedziała, co konkretnie masz zrobić, idąc tam. Nie stój na tym zdjęciu, jak na apelu szkolnym, w którym po prostu stoisz, jak taki posąg, bo to nie wygląda dobrze. Wyginaj śmiało ciało na tych zdjęciach. Samo to, że wyprostujesz plecy, że dasz ramionko do dołu, że dasz brodę troszeczkę do przodu, dasz nóżkę do przodu, zegniesz tę nóżkę, to już są takie małe niuanse, ale wtedy ciało wygląda zdecydowanie inaczej na zdjęciu. Weź kapelusz, weź okulary. Jeżeli to jest na przykład słoneczny dzień, to załóż te okulary, żebyś nie mrużyła oczu, bo i tak nie będziesz dobrze wyglądała z takimi przymrużonymi oczami. Są miejsca, w których będziesz w ciągu dnia, są miejsca, w których słońce świeci prawie 20 godzin na dobę – tak, jak na przykład jest u mnie – i trzeba sobie z tym też poradzić. Więc jak już masz swój moment, to dobrze go wykorzystaj. To są moje rady dla ciebie. TO JEST TAKICH 5 NAJWAŻNIEJSZYCH RAD, KTÓRE TUTAJ DLA CIEBIE NA DZISIAJ PRZYGOTOWAŁAM. Przypominam ci jeszcze raz, że w 22. odcinku [https://akademiamagicznejfotografii.com/odcinek-22-jak-zrobic-dobre-zdjecia-z-wakacji/] masz mnóstwo innych rad. Takich właśnie, jak co zabrać, jak się spakować, jak to wszystko sobie ogarnąć. Tutaj nie ma sensu drugi raz tego powtarzać, więc odsyłam cię do tamtego odcinka. A jeżeli chcesz się dowiedzieć jeszcze więcej, jak robić piękne zdjęcia latem i to nie tylko na wakacjach w jakichś egzotycznych miejscach, tylko też podczas wakacji u dziadków na wsi, podczas spaceru letniego z dzieckiem, podczas wycieczki rodzinnej latem. To z całego serca zapraszam cię, żebyś zapoznała się z moim letnim e-bookiem „20 pomysłów na letnie zdjęcia w plenerze”, którego premiera jest już 21 czerwca. Czyli dokładnie w pierwszy dzień kalendarzowego lata. Teraz słuchasz tego odcinka jeszcze przed premierą, więc w tym momencie możesz się zapisać na listę osób zainteresowanych. Link oczywiście zostawiam ci w opisie do tego odcinka. Warto się zapisać na listę osób zainteresowanych, bo wtedy będziesz mogła kupić ten e-book w najkorzystniejszej ofercie. A jeżeli słuchasz tego odcinka już po premierze, to równie serdecznie zapraszam cię do sklepu akademiamagicznejfotografii.com i tam znajdziesz e-book. Oczywiście tutaj w notatkach zostawię ci link. Zapraszam cię, żebyś się z nim zapoznała. Znajdziesz w nim masę cennych wskazówek. ZNAJDZIESZ W E-BOOKU KONKRETNE ZDJĘCIA, CZYLI TAKIE INSPIRACJE DLA CIEBIE. Jeżeli na przykład nie masz pomysłu, to tam będziesz miała bardzo dużo zdjęć, będziesz miała palety kolorystyczne, które pomogą ci w doborze stylizacji. W tym e-booku będzie też coś zupełnie nowego, bo będą też videoporadniki, w których nie tylko to, że będziesz mogła przeczytać sobie w e-booku o czymś, ale też pewne rzeczy pokaże ci w nagraniach wideo. Więc z całego serca cię zapraszam. Zachęcam do zapoznania się z tym e-bookiem. Mogę ci już teraz powiedzieć, że to jest absolutny sztos i będzie to coś, co na pewno pomoże ci w tym, żeby z wakacji przywieźć wreszcie piękne zdjęcia, żeby mieć piękne zdjęcia zrobione na wsi u dziadków, żeby mieć piękne zdjęcia zrobione w parku, żeby mieć piękne zdjęcia zrobione na łące. To wszystko jest możliwe, tylko musisz wiedzieć, jak to zrobić. A JA WŁAŚNIE W TYM LETNIM E-BOOKU – KTÓRY JEST JEDNYM Z CZTERECH E-BOOKÓW Z SERII „CZTERY PORY ROKU Z BASIOLANDIĄ” – BARDZO DOKŁADNIE MÓWI CI, JAK TO WSZYSTKO ZROBIĆ, ŻEBY BYŁO PIĘKNIE. Dziękuję ci za ten dzisiaj wspólnie spędzony czas. Mam nadzieję, że ten odcinek zainspirował cię do tego, żeby już wiedzieć, jak się do tych wakacyjnych zdjęć przygotować. Przypominam ci, że 22. odcinek jest jeszcze do odsłuchania, żebyś mogła jeszcze bardziej się do tego przygotować, żebyś była już tak kompletnie przygotowana, zanim wyjdziesz na wakacje, żeby faktycznie przywieźć z nich przepiękne zdjęcia, których już w tym momencie z całego serca ci życzę. Jeżeli ten odcinek był dla ciebie wartościowy, to podziel się tym odcinkiem z innymi. Udostępnij go na swoim story, oznacz mnie, bo to zawsze jest dla mnie taka miła nagroda za to, że nagrywam dla ciebie te odcinki i dziele się z tobą moją wiedzą, doświadczeniem i przesyłam ci moc dobrej energii prosto z serca. Ściskam cię i do usłyszenia w kolejnym odcinku. BASIOLANDIA 🌸

WITAM CIĘ W 101 ODCINKU PODCASTU WIĘCEJ NIŻ FOTOGRAFIA. Dziś będzie o BŁĘDACH, bo kto z nas ich nie popełnia, szczególnie na początku swojej fotograficznej drogi. Warunki w plenerze idealne, więc aparat sam się rwie do tego, żeby wyruszyć w plener i zrobić piękne zdjęcia. Niestety czasem bywa tak, że po sesji zamiast zachwytu jest WIELKIE ROZCZAROWANIE, bo zdjęcia które zrobiłaś są dalekie od tego co widzisz na IG lub FB. Przyczyn może być wiele, ja w dzisiejszym odcinku powiem Ci o5 NAJCZĘŚCIEJ POPEŁNIANYCH BŁĘDACH PODCZAS SESJI PLENEROWYCH.Jeśli przestaniesz je popełniać, zaczniesz robić lepsze zdjęcia w plenerze, a tego chyba właśnie chcesz??? Listen to “101. 5 Najczęściej popełnianych błędów podczas sesji plenerowych” on Spreaker. [https://www.spreaker.com/episode/49989476] O CZYM POSŁUCHASZ W TYM ODCINKU: * 5 najczęściej popełnianych BŁĘDACH podczas SESJI ZDJĘCIOWYCH W PLENERZE, * dlaczego DROGI SPRZĘT, to tylko sprzęt i sam zdjęcia nie zrobi, * kiedy i przed czym warto się ZABEZPIECZYĆ, * jakie są ZŁE GODZINY i dlaczego warto ich unikać, * dlaczego nie warto być KRÓLOWĄ SPONTANU, * czy sama INSPIRACJA wystarczy, * dlaczego MNIEJ ZNACZY WIECEJ, * czy SŁOŃCE jest zawsze Twoim przyjacielem, * jak uniknąć KATASTROFY podczas sesji dziecięcej, * jak się INSPIROWAĆ, ŻEBY NIE KOPIOWAĆ. JEŚLI CHCESZ WIĘCEJ CENNYCH RAD JAK ROBIĆ PIĘKNE ZDJĘCIA LATEM, WRAZ Z GOTOWYMI POMYSŁAMI NA LETNIE ZDJĘCIA, JUŻ TERAZ MOŻESZ KUPIĆ LETNI EBOOK ☀️ EBOOK LATO [https://akademiamagicznejfotografii.com/wp-content/uploads/2022/05/2-460x119.png] 👉EBOOK LATO👈 [HTTPS://AKADEMIAMAGICZNEJFOTOGRAFII.COM/PRODUCT/20-POMYSLOW-NA-LETNIE-ZDJECIA-W-PLENERZE/] A jeśli chcesz się uczyć FOTOGRAFII W AKADEMII MAGICZNEJ FOTOGRAFII pod moimi skrzydłami to zapisz się już teraz na listę osób zainteresowanych kolejną edycją, dzięki temu otrzymasz informację jako pierwsza i będziesz mogła dołączyć do kursu na najlepszych warunkach. 👉ZAPISZ SIĘ TUTAJ 👈 [HTTPS://KURSY.BASIOLANDIA.COM/KURS-ONLINE-FOTOGRAFII/] JEŚLI CHCESZ MNIE ODWIEDZIĆ TO ZAPRASZAM CIĘ DO MOICH MIEJSC W SIECI ✔ FACEBOOK: BASIOLANDIA.FB [https://www.facebook.com/Basiolandiaa/] ✔ INSTAGRAM: BASIOLANDIA.IG [https://www.instagram.com/basiolandia.photography/] ✔ STRONA WWW: BASIOLANDIA.STRONA [https://akademiamagicznejfotografii.com/] ✔ YOUTUBE: BASIOLANDIA.YOUTUBE [https://www.youtube.com/channel/UCR5twz5ickUKgaC8jsLPQvg] ZAPRASZAM CIĘ DO MOJEJ GRUPY NA FB: BASIOLANDIA.GRUPAFB. [https://www.facebook.com/groups/343935896385998/?epa=SEARCH_BOX]Będziemy tam rozmawiać o tematach poruszanych w podcastach i nie tylko. GDZIE MOŻESZ SŁUCHAĆ MOJEGO PODCASTU 🎤 na moim kanale YouTube: BASIOLANDIA.YOUTUBE [https://www.youtube.com/channel/UCR5twz5ickUKgaC8jsLPQvg] 🎤 katalog w iTunes: BASIOLANDIA.ITUNES [https://podcasts.apple.com/us/podcast/id1488602866] 🎤 spotify:BASIOLANDIA.SPOTIFY [https://open.spotify.com/show/55UIhyW2GsiLO9bQvlQAc6] 🎤 wyszukanie frazy „WIECEJ NIŻ FOTOGRAFIA” w Twojej aplikacji do podcastów na smartfonie TRANSKRYPCJA ODCINKA: DZIEŃ DOBRY! POGODA CUDOWNA. FACEBOOK I INSTAGRAM AŻ KRZYCZĄ DO NAS OLŚNIEWAJĄCYM ZDJĘCIAMI, WYKONANYMI W PLENERZE. Więc ty też chcesz zrobić takie zdjęcia. Z pełnym entuzjazmem pakujesz aparat, jedziesz w plener, odnajdujesz przepiękne miejsce i robisz tam zdjęcia. Już oczyma swojej wyobraźni widzisz, jak to wszystko pięknie wygląda. Po czym wracasz do domu, zrzucasz te zdjęcia na komputer i jest moment bolesnego zderzenia z rzeczywistością. Czyli oczekiwania kontra rzeczywistości. Oczekiwania, czyli to wszystko, co miałaś w głowie, że zrobisz i to wszystko, czego się naoglądałaś na Instagramie kontra rzeczywistość, czyli to, co finalnie przywiozłaś z sobą z sesji. I co się wtedy pojawia? Pojawia się rozczarowanie, pojawia się taki moment zwątpienia, bo nie do końca wiesz, co poszło nie tak. Przecież pojechałam w plener, przecież nawet podobnie ustawiłam tę modelkę tak, jak była na tym zdjęciu, a efekt końcowy zupełnie nie przypomina tego, co tak naprawdę chciałaś zrobić, to czego się naoglądałaś. No niestety moja droga, przyczyn może być bardzo wiele. W DZISIEJSZYM ODCINKU POSTANOWIŁAM ZEBRAĆ TAKICH PIĘĆ PODSTAWOWYCH WEDŁUG MNIE BŁĘDÓW, KTÓRE POPEŁNIAJĄ FOTOGRAFKI I FOTOGRAFOWIE PODCZAS PLENEROWYCH SESJI ZDJĘCIOWYCH. Więc jeżeli chcesz się dowiedzieć, jakie to są błędy a dzięki temu, że przestaniesz je popełniać, będziesz mogłam robić lepsze zdjęcia w plenerze, to zapraszam cię na ten dzisiejszy odcinek oczywiście z filiżanką ulubionej herbaty, którą możesz sobie zrobić w momencie, kiedy ja puszczę dla ciebie dżingiel. Dzień dobry! Witam cię bardzo serdecznie w podcaście „Więcej niż fotografia”, czyli idealnym miejscu, dla osób, które kochają fotografię, ale niekoniecznie wiedzą, jak się za nią zabrać. Jeśli szukasz inspiracji, motywacji i wiedzy przekazanej w bardzo prosty sposób, to ten podcast jest właśnie dla ciebie. Ja jestem Basiolandia i jestem tutaj po to, żeby pokazać ci, że warto iść po siebie i po swoje fotomarzenia, bo wiem, że fotomarzenia się nie spełniają, fotomarzenia się spełnia, a ja w Akademii Magicznej Fotografii mogę ci w tym pomóc. MAM NADZIEJĘ, ŻE JUŻ MASZ SWOJĄ FILIŻANKĘ ULUBIONEJ HERBATY. Ja już mam kubeczek z herbatą i możemy zaczynać. Jeżeli jesteś moja stałą słuchaczką, no to wiesz, że zajmuję się fotografią od kilku długich lat. Uczę też fotografii od ponad czterech lat, jeżeli mówimy o chwili obecnej, a nagrywam ten odcinek w 2022 roku. Więc jeżeli słuchasz go później, to musisz sobie doliczyć konkretną ilość lat. Przekłada to się na to, że po pierwsze zrobiłam już naprawdę tysiące zdjęć, pracując z moimi klientami i przeszkoliłam też setki dziewczyn. Szkoliłam je totalnie od podstaw, więc wiem, jakie błędy najczęściej się pojawiają. Przejrzałam też tysiące zdjęć i to jest taki moment, w którym naprawdę można podsumować jakie te błędy najczęściej są popełniane, dzięki którym niestety te zdjęcia nie wyjdą takie, jakbyś sobie wymarzyła. NIE DA SIĘ ZROBIĆ DOBREGO ZDJĘCIA, JEŻELI POPEŁNIASZ KTÓRYŚ Z TYCH BŁĘDÓW, O KTÓRYCH JA DZISIAJ POWIEM. I to też nie znaczy, że to są wszystkie błędy. Tego można wymieniać dużo, dużo więcej, ale tak sobie pomyślałam, że jeżeli przestaniesz popełniać tych pięć tak naprawdę błędów, o których ja ci tutaj powiem, to i tak już będziesz dużo, dużo do przodu. W takim razie zaczynamy.Zacząć trzeba absolutnie od podstaw, bo tak, jak nie da się wybudować domu od dachu, tylko trzeba to robić od fundamentów, tak nie można zrobić dobrego zdjęcia, jeżeli nie potrafisz obsłużyć swojego aparatu. 1. PIERWSZY BŁĄD NAZWAŁAM SOBIE „MAM APARAT, ZROBIĘ DOBRE ZDJĘCIE”. Pierwszy błąd jest taki, że naprawdę aparat sam nie zrobi zdjęcia. Jeżeli podchodzisz do tego na takiej zasadzie, że: „Przecież poszłam do tego sklepu, wydałam worek pieniędzy na ten aparat. On jest drogi i powinien robić dobre zdjęcia. A poza tym ten pan w sklepie jeszcze mi powiedział, że ja we ogóle kupię ten konkretny obiektyw za kilkaset złotych albo nawet kilka tysięcy, bo ten za kilka tysięcy będzie robił lepsze zdjęcia, to on już w ogóle powinien robić super zdjęcia. To zestawienie – to body, i ten obiektyw to w ogóle już powinien być czar-par. Tam po prostu zdjęcia powinny same wyskakiwać, a przy okazji jeszcze ten aparat powinien robić pranie i ugotować obiad”. No tak się nie dzieje. Jeżeli nawet wydasz kilkanaście tysięcy złotych i będziesz miała w ręku bardzo dobry sprzęt, to to będzie tylko bardzo dobry sprzęt. ON SAM ZDJĘCIA NIE ZROBI. I owszem, ja też nie zaprzeczam, że czasem uda ci się zrobić zdjęcie. I słowo „uda się” jest tutaj kluczowe. Ale to nie chodzi o to w fotografii plenerowej czy jakiejkolwiek innej, żeby zdjęcia się udawały, tylko chodzi o tę sprawczość. Czyli to, że jeżeli ja mam aparat, to ja decyduję o tym, jak ja chcę zrobić to zdjęcie. To ja decyduję o tym, czy to zdjęcie ma być jaśniejsze, ciemniejsze, czy ja chcę, żeby w tym momencie został zamrożony ruch, czyli jak dziecko biegnie i ja chcę, żeby ono było ostre na zdjęciu, to potrafię sobie tak ustawić, żeby to się zadziało. To ja mam o tym decydować. JA NAPRAWDĘ Z UPOREM MANIAKA BĘDĘ POWTARZAĆ TO, BO TO JEST PRAWDA, ŻE NIE APARAT ROBI ZDJĘCIE, TYLKO CZŁOWIEK PRZY POMOCY APARATU. Tutaj to inaczej nie zadziała. Szczególnie jeżeli chcesz robić dobre zdjęcia. Jeżeli chcesz robić jakieś tam zdjęcia, to na dobrą sprawę zrobisz je jakimś tam aparatem i wszyscy będą zadowoleni. Ja tutaj mówię o robieniu dobrych zdjęć, magicznych zdjęć, bajkowych zdjęć. Takich zdjęć, które będą zapadały w serce i będą tam zostawały. Więc nie przejdziesz tego, żeby zrobić super zdjęcia, jeżeli nie będziesz potrafiła obsługiwać swojego aparatu, jeżeli nie będziesz znała podstaw fotografii – jak to działa – nie będziesz wiedziała, co to jest trójka ekspozycji, a nawet nie musisz wiedzieć tak do końca, co to jest trójka ekspozycji, bo sama teoria ci nie wystarczy. Tylko żebyś potrafiła, biorąc swój aparat do ręki tak poustawiać w nim parametry, żeby uzyskać ten końcowy, zamierzony, zaplanowany przez siebie efekt, a nie taki efekt, który w tym momencie tak naprawdę sztuczna inteligencja w twoim aparacie, która oczywiście z modelu na model jest coraz lepsza. Ale to dalej jest sztuczna inteligencja i tam twojej decyzyjności w tym nie ma. PIERWSZY BŁĄD, KTÓREGO MAM NADZIEJĘ, ŻE NIE BĘDZIESZ OD TEJ PORY POPEŁNIAĆ, TO TO, ŻEBY TĘ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA ZROBIENIE ZDJĘCIA ZRZUCAĆ NA SPRZĘT, BO ON SAM TEGO ZDJĘCIA NIE ZROBI. Więc jeżeli na ten moment nie potrafisz swojego aparatu obsłużyć w taki sposób, żeby wyciągnąć z niego potencjał, żeby go obsłużyć tak, żeby to nie była twoja bestia, tylko żeby to było tak naprawdę narzędzie w twoim ręku, narzędzie do twojej pracy. Ja w Akademii lubię tak mówić, że aparat ma być przedłużeniem twojej ręki i twojego oka. Naprawdę, to już potem idzie tak naprawdę płynnie. Więc jeżeli masz to jeszcze do przerobienia u siebie, no to to jest twoje zadanie. Jeżeli potrzebujesz w tej kwestii wsparcia, to ja zapraszam cię do Akademii na kolejną edycję kursu. Link zostawię do zapisu w notatkach do tego odcinka. Możesz się zapisać w dowolnym momencie na listę osób zainteresowanych i jak ruszy kolejna edycja, to oczywiście dostaniesz powiadomienie. 2. BŁĄD NUMER DWA, CZYLI „MÓW MI SPONTAN”. Czyli: „Idziemy na żywioł. Ja tam się nie przygotowuję. Ja idę, złapię te kadry. Po co mi jakieś tam przygotowania?”. Mówię tutaj tak naprawdę o takiej sytuacji, w której ty chcesz iść na przykład do lasu, żeby było najprościej i po tej sesji marzysz sobie o takim zdjęciu swojego dziecka, które później będziesz mogła wydrukować, oprawić w ramkę, powiesić w salonie albo wręczyć, jako prezent dla dziadków. Takie zdjęcie powiedziałabym bardziej pozowane, bardziej zaplanowane. Przy takich zdjęciach potrzebujesz się przygotować. Jeżeli chcesz robić zdjęcia łapane i takiej na żywo rzeczywistości dziecka, zrobić jakiś taki reportaż, to oczywiście tam idziesz na żywioł, tam łapiesz to, co jest, ale to jest zupełnie inny kawałek. Wiesz, że ja nie jestem specjalistką od tego kawałka fotografii. Ja jestem ekspertką i moje całe serce jest właśnie w zdjęciach plenerowych dzieci, ale takich bardziej zdjęciach kreowanych. CZYLI TO JA SOBIE WCZEŚNIEJ PLANUJĘ, GDZIE CHCIAŁABYM, ŻEBY TO DZIECKO USIADŁO, TO JA SOBIE WCZEŚNIEJ PLANUJĘ TAK NAPRAWDĘ, JAK MIAŁBY WYGLĄDAĆ TEN KADR. Ja sobie to wszystko wcześniej przygotowuję. I im wcześniej ty sobie to wszystko przygotujesz, im lepiej się tak naprawdę do tej sesji przygotujesz, czyli wcześniej wybierzesz miejsce, wcześniej rozpiszesz sobie scenariusz tej sesji, rozrysujesz sobie szkice, jakie chcesz wykonać zdjęcia, zrobisz sesję próbną w tym miejscu, żeby sobie przećwiczyć ustawienia w aparacie, żeby w ogóle zobaczyć, jak to wszystko będzie wyglądało, wcześniej sobie przygotujesz ubrania i będziesz już taka naprawdę przygotowana, to ty zrobisz to zdjęcie, które sobie wymarzyłaś. A JEŻELI PÓJDZIESZ NA TOTALNY SPONTAN, BIERZESZ DZIECKO, IDZIEMY DO LASU I MOŻE COŚ ZŁAPIEMY, NO TO MOŻE COŚ ZŁAPIECIE. Ale po takim wyjściu z aparatem bez przygotowania, bez zadbania o kilka tych fundamentalnych rzeczy wcześniej, no to raczej nie powinnaś być rozczarowana, że jednak to zdjęcie, którego oczekiwałaś kontra to, które zrobiłaś, to nie jest to samo. Szczególnie podczas sesji z dziećmi ten czas jest takim naszym kluczowym przyjacielem. Czasem dziecko daje nam trzydzieści minut i to jest super, i możemy sobie z nim pięknie pracować, a czasem daje nam trzy minuty. No i tutaj już sprawa się troszeczkę komplikuje. I o tyle, o ile jestem jeszcze w stanie przymrużyć na to oko w momencie, kiedy idziesz na sesję ze swoim dzieckiem, ze swoim siostrzeńcem, czyli kimś po prostu bliskim tobie i to jest sesja projektowa, czyli taka, za którą nikt tobie nie zapłaci, no to możesz sobie tam te zdjęcia powtórzyć. Chociaż myślę sobie, że bez sensu fundować sobie takie rozczarowania, jeżeli można tego uniknąć. O tyle takie spontaniczne podchodzenie do sesji „A może coś się uda zrobić, a może nie” w momencie, kiedy chcesz pracować z klientem, który po pierwsze zaufał ci, po drugie zapłacił ci za tą sesję, a ty chcesz mu zafundować „No zobaczmy, co się da zrobić. MOŻE COŚ UCHWYCIMY”, TO DLA MNIE TO JEST ABSOLUTNIE NIE DO PRZYJĘCIA. To jest kompletny brak szacunku do klienta, bo on ci zaufał i on ci zapłacił. Nie zapłacił ci za to, że może się uda, tylko zapłacił ci za to, żebyś dała mu w rezultacie piękne zdjęcia, po które przyszedł. Więc jeżeli chodzi o takie piękne, magiczne zdjęcia w plenerze szczególnie dziecięce – chociaż to jest też bardzo pomocne przy sesjach dorosłych – no to nie idź na spontan. Ty się po prostu do tych sesji przygotuj. 3. BŁĄD NUMER TRZY, KTÓRY NAZWAŁAM SOBIE „ZŁA GODZINA”. Brzmi tajemniczo – tak miało być. Już ci wyjaśniam, o co chodzi. Wiele osób jest zaskoczonych, że idzie na sesję o 12:00 w południe i nagle te zdjęcia są jakieś straszne albo kompletnie nie mogą zrobić zdjęcia, bo jest zbyt jasno, albo te zdjęcia wychodzą przepalone. Przepalone to znaczy, że na zdjęciu nie mamy szczegółów. Tam jest po prostu dziura. Nie ma pikseli. I zastanawiają się: „Ale jak to? Przecież wszyscy mówią, że światło jest najważniejsze w fotografii. Jak ja będę miała tego światła dużo, no to zrobię wspaniałe zdjęcie”. OCZYWIŚCIE ŚWIATŁO JEST NASZYM PRZYJACIELEM I BEZ ŚWIATŁA NIE BĘDZIE ZDJĘĆ. To jasne. Ale wszystko w nadmiarze szkodzi. I dokładnie tak to tutaj też działa. Więc jeżeli umówisz się na sesję o złej godzinie i tutaj właśnie ta zła godzina oznacza, że jest pełne słońce, że na niebie nie ma absolutnie żadnej chmurki, że to światło pada nam tak najbardziej z góry, no to to nie są najlepsze godziny do wykonywania sesji, ponieważ po pierwsze będziesz miała problem ze zrobieniem zdjęcia w takich warunkach. Po drugie – może cię spotkać sytuacja, że na przykład postać wyjdzie ci ciemna, a otoczenie wyjdzie ci przepalone. Po trzecie – jeżeli ustawisz modela na jakiejś łące i jemu będzie świeciło prosto w oczy, to on będzie automatycznie mrużył oczy, no bo to słońce będzie go raziło. I wtedy będziesz miała wszystkie takie zdjęcia skrzywione maksymalnie. WIĘC TA ZŁA GODZINA, TO JEST WŁAŚNIE UZALEŻNIONE OD TEGO, CZY MY SIĘ UMÓWIMY O DOBREJ PORZE NA TE ZDJĘCIA – CZYLI WTEDY, KIEDY NA PRZYKŁAD RANO TO SŁOŃCE JEST DUŻO DELIKATNIEJSZE I JEST NIŻEJ, CO TAK NAPRAWDĘ PRZEKŁADA SIĘ NA TO, ŻE MOŻNA PIĘKNIE PODŚWIETLIĆ POSTAĆ. To samo jest wieczorem przy zachodzie słońca. Nieprzypadkowo mówi się, że to są złote godzin do zrobienia zdjęć. Ta godzina wieczorna, czyli godzinkę po wschodzie i godzinkę przed zachodem słońca. TO WŁAŚNIE O TO CHODZI, ŻEBYŚ ROBIŁA TE ZDJĘCIA, ŻEBYŚ UMAWIAŁA SIĘ NA TE SESJE W SPRZYJAJĄCYCH WARUNKACH. Czyli nie wtedy, kiedy w południe świeci największe słońce, tylko wtedy, kiedy to słońce jest tak naprawdę takie delikatniejsze, bardziej subtelne. Wtedy ono pięknie ci pomoże w zrobieniu zdjęć, a nie przeszkodzi ci w zrobieniu zdjęć. I to jest jeden aspekt. A drugi aspekt tej złej godziny, to to, że umawiamy się na sesję w godzinach takich nie najlepszych dla dziecka. Ja tutaj cały czas krążę wokół fotografii dziecięcej, ponieważ to jest mój kawałek i w nim jestem specjalistką. Jeżeli umówisz się na sesję z dzieckiem w momencie, kiedy ono powinno mieć drzemkę, to 99,9% pewności, że ono nie będzie chciało z tobą współpracować, bo ono będzie chciało spać. A myślę, że każda z nas wie, jak się zachowuje marudne dziecko. Tam raczej nie ma mowy o robieniu zdjęć. To jest takie samemu robienie sobie pod górkę. A tego nie potrzebujemy. DLATEGO WAŻNY JEST TEN WYWIAD, KONSULTACJA, ROZMOWA Z RODZICEM WCZEŚNIEJ, KIEDY SĄ TE DOBRE GODZINY DLA DZIECKA. Te dwa aspekty są mega ważne, żeby sobie na wstępie nie zrobić tak zwanego „kuku” i dzięki niemu położyć sesję. Nawet ci się nie uda zrobić tych zdjęć. Tutaj jest większa pewność, że nic z tego nie będzie. 4. BŁĄD NUMER CZTERY O TAJEMNICZEJ NAZWIE „BRAK ZABEZPIECZENIA”. Czyli walka z komarami. Dokładnie o tym będę tutaj mówić. Jeżeli robisz sesję wiosną, latem i czasem nawet wczesną jesienią, to poza tobą – czyli fotografką – modelką bądź modelami, których masz przed swoim obiektywem, na tej sesji pojawia się mnóstwo innych gości. Takich małych, skrzydlatych i niesamowicie upierdliwych. Oni są wszędzie. Oni w ogóle nie przejmują się tym, że my mamy do zrobienia jakieś zdjęcia. Mają na nas swój plan. I teraz pomyśl sobie, czy w takich warunkach da się pracować. Jak ty masz stać stabilnietrzymać aparat i nie ruszać się, żeby zrobić dobre zdjęcie, jeżeli tutaj cię gryzie, tam cię gryzie, tutaj coś bzyczy, tam coś lata, jakiś mały krwiopijca właśnie wbija ci się w rękę czy nogę. No raczej się nie da. POPATRZ TEŻ OD STRONY MODELKI CZY MODELA, KTÓRYCH CHCESZ SFOTOGRAFOWAĆ. Jak taka modelka ma stać i się nie ruszać, jak tu nagle po prostu z każdej strony jest atak? Jeżeli ty zignorujesz to i nie zabezpieczysz siebie, i modela jakimś sprawdzonymi dla siebie środkami właśnie na komary plus na kleszcze – bo one też są w sumie bardzo często spotykane w ostatnim czasie i też mogą nam zrobić dużo złego w perspektywie czasu – jeżeli ty o to nie zadbasz, żeby zabezpieczyć siebie i modeli, no to raczej będzie klapa, bo tak szybko, jak wejdziecie do tego lasu, tak szybko będziecie z niego uciekać. A to nie o to chodzi. Więc pamiętaj o tym, żeby zawsze zabezpieczać siebie i modeli przed tymi małymi, nieproszonymi krwiopijcami. 5. BŁĄD NUMER PIĘĆ, CZYLI „BRAK POMYSŁÓW I DZIAŁANIA”. Może teraz jesteś zaskoczona: „Ale jak to brak pomysłów? Przecież tak, jak od samego początku mówiłaś, z każdej strony atakują nas zdjęcia. Inspiracja jest na wyciągnięcie ręki. Facebook, Instagram, Pinterest, Google. No wszędzie jest pełno zdjęć”. Oczywiście. Tylko od samego oglądania, od samego zachwycania się i takiego: „Chciałabym zrobić to, chciałabym zrobić tamto. A jeszcze chciałabym to i jeszcze takie zdjęcie, jeszcze takie zdjęcie”, to zdjęcie się nie zmaterializuje u ciebie. To jest tylko oglądanie i inspirowanie się. POMYSŁ, TO JUŻ JEST WŁAŚNIE KONKRETNIE PRZEŁOŻENIE NA TO, CO TY CHCESZ ZROBIĆ, JAKIE KONKRETNIE TO MA BYĆ ZDJĘCIE, JAK TY DO NIEGO KONKRETNIE PODEJDZIESZ. No bo do kopiowania takiego jeden do jeden absolutnie cię nie namawiam. Nie chcesz być kopią czyjąś. Nie chcesz być drugą osobą tak naprawdę w kolejności. Ja to oglądania zdjęć, inspirowania się zdjęciami, podchodzę w ten sposób, że jeżeli coś mi się podoba, to później zastanawiam się, jak to było zrobione. I DO TEGO JESZCZE DOKŁADAM TAKĄ SZCZYPTĘ CZEGOŚ SWOJEGO. Żeby to nie było zdjęcie jeden do jeden, no bo to totalnie bez sensu. Nikt nie chce być kopiarką. I właśnie wtedy pojawiają się te konkretne pomysły. Takie właśnie, że jeżeli ktoś zrobił zdjęcie w słonecznikach i zrobił to zdjęcie o zachodzie słońca, to ja sobie myślę: „Tak, właśnie o zachodzie słońca jest najpiękniejszy efekt, więc ja też zrobię takie zdjęcia. Będę je planować o zachodzie słońca”. Ale kolejne pytanie, które mi się wtedy pojawia: „No dobrze. A jak ta osoba na tym zdjęciu jest ubrana?”. Ma na sobie to i to, bo te kolory pasują do słoneczników. Pasują albo kontrastowo, albo ktoś zdecydował się na to, żeby ubrać modelkę na żółto, bo to jest taki sam kolor, jak słoneczniki i tak dalej. I wtedy kreuje się mój pomysł. MOJA WIZJA NA TO ZDJĘCIE. Wtedy mogę coś dołożyć od siebie. Wtedy mogę się zastanowić, jak można by to było po mojemu ulepszyć. I wtedy fizycznie jest dużo większa szansa na to, że ja to zdjęcie zrobię. To już jest konkret. No i później kolejne jakieś zdjęcie, które mnie zainspiruje. Myślę sobie: „Okej. A jak mogłabym zrobić coś podobnego? Co mogłabym od siebie dołożyć?”. I WTEDY JUŻ SIĘ ZACZYNA TEN PROCES PLANOWANIA. Wtedy już się zaczyna ten proces kreatywny. Wtedy już wybieramy miejsce, szukamy odpowiedniej stylizacji, szukamy odpowiedniej modelki. I tu się zadziewa ta cała magia, że wtedy już jest to przygotowanie i wtedy po prostu już idzie to konkretnie. TYM SPOSOBEM JESTEŚMY W STANIE ZROBIĆ ZDJĘCIE, A NIE TYLKO MYŚLEĆ, ŻE ZROBIMY TO ZDJĘCIE. Czyli tym piątym błędem tak naprawdę jest to, że my się zatrzymujemy na fazie marzenia o zdjęciu niż faktycznym zrobieniu tego zdjęcia. I nawet jeżeli ono w pierwszej próbie nie wyjdzie tak idealnie i nawet nie będzie takie „wow”, jak chciałyśmy uzyskać efekt, to i tak będzie to jeden krok do przodu, żeby takie zdjęcie zrobić w drugiej czy trzeciej próbie. I absolutnie nie należy się tym w jakikolwiek sposób zrażać, bo nie wiem, może ktoś głosi taką teorię, że wziął pierwszy raz aparat do ręki, potrafił wszystko, zrobił wszystko i wychodziły mu cudowne zdjęcia. Ja tak nie miałam. Ja też musiałam robić dużo zdjęć, dużo się nauczyć, bardzo dużo godzin spędzić z aparatem w ręku, zrobić dużo nieudanych zdjęć i to jest normalne. NAJWAŻNIEJSZE, ŻEBY ZACZĄĆ TO ROBIĆ. Mam nadzieję, że ten dzisiejszy odcinek pokazał ci, jakich błędów nie popełniać, ale też zainspirował cię do tego, żeby zacząć działać. PO PROSTU WZIĄĆ TEN APARAT DO RĘKI I ZACZĄĆ DZIAŁAĆ, BO OD SAMEGO MYŚLENIA O ZDJĘCIACH, ZDJĘCIA SIĘ NIE ZROBIĄ. A jeżeli w tym momencie szukasz miejsca, gdzie mogłabyś poszerzyć tę wiedzę, gdzie mogłabyś się dowiedzieć jeszcze więcej na temat tego, jak robić lepsze zdjęcia, jakie konkretnie zdjęcia możesz wykonać w danej porze roku, nie przeszukując internetów tam i z powrotem – a przy okazji podobają ci się moje zdjęcia – to z całego serca zachęcam cię, żebyś zapoznała się z moimi e-bookami, bo nie wiem, czy wiesz, ale ja mam taką serię e-boków „Cztery pory roku z Basiolandią”. Już jest jesień, [https://akademiamagicznejfotografii.com/product/20-pomyslow-na-jesienne-zdjecia-w-plenerze/] już jest zima [https://akademiamagicznejfotografii.com/product/20-pomyslow-na-zimowe-zdjecia-w-plenerze/], a 22 czerwca będzie premiera letniego e-booka. Czyli „20 pomysłów na letnie zdjęcia w plenerze”. TO JEST TAKI KOMPLEKSOWY FOTOPORADNIK, W KTÓRYM ZNAJDZIESZ MNÓSTWO CENNYCH WSKAZÓWEK I KONKRETNE PRZYKŁADY ZDJĘĆ WRAZ Z PALETAMI KOLORÓW I PARAMETRAMI, KTÓRE BĘDĄ DLA CIEBIE POMOCNE, JEŻELI BĘDZIESZ CHCIAŁA SAMA ZROBIĆ PODOBNE ZDJĘCIE. Więc jeżeli słuchasz tego podcastu przed 22 czerwca 2022 roku, to zachęcam cię, żebyś zapisała się na listę osób zainteresowanych [https://kursy.basiolandia.com/zapis-na-liste-zainteresowanych-e-bookiem-lato/], bo wtedy będziesz mogła kupić ten e-book letni tak naprawdę w przedsprzedaży. A to zawsze wiąże się z najkorzystniejszymi warunkami. Jeżeli słuchasz tego odcinka po, no to oczywiście znajdziesz link bezpośrednio do tego e-booka plus do innych e-booków. Oczywiście będzie jeszcze wiosna, więc będą cztery pory roku i będziesz miała taką kompleksową książeczkę. Oczywiście możesz sobie to wydrukować fizycznie i mieć to fizycznie w łapce. Taką instrukcję, jak robić piękne, magiczne zdjęcia o każdej porze roku. KAŻDA PORA ROKU JEST DOBRA DO TEGO, ŻEBY ZROBIĆ MAGICZNE ZDJĘCIA. To już wszystko, co przygotowałam do ciebie na dzisiaj. Bardzo dziękuje ci za to, że byłaś tutaj ze mną, że słuchałaś tego podcastu. Mam nadzieję, że nie będziesz już od dzisiaj popełniać tych błędów, o których tutaj mówiłam, a dzięki temu zaczniesz robić lepsze zdjęcia w plenerze. MAM CICHUTKĄ NADZIEJĘ, ŻE TROSZECZKĘ NAMÓWIŁAM CIĘ DO DZIAŁANIA, ŻEBY TE WSZYSTKIE ZDJĘCIA, KTÓRE GDZIEŚ TAM MASZ W GŁOWIE, ZDJĘCIA, O KTÓRYCH MARZYSZ, PO PROSTU ZACZNIESZ JE ROBIĆ. Ja trzymam za ciebie z całych sił kciuki. Bardzo mocno cię ściskam i pamiętaj o tym, że jeżeli ten odcinek był dla ciebie wartościowy, to będę ci ogromnie wdzięczna, jeżeli podzielisz się informacją o nim dalej, bo dzięki temu dotrze do nowych osób. Dla mnie to będzie takie małe podziękowanie za to, że nagrywam je dla ciebie. Ściskam cię i do usłyszenia w kolejnym odcinku. BASIOLANDIA 🌸
Aloita 7 vrk maksuton tilaus
Kokeilun jälkeen 7,99 € / kuukausi.Peru milloin tahansa.
Podimon podcastit
Mainoksista vapaa
Maksuttomat podcastit