Tajemnica Przedsiębiorstwa
Podkast av Robert Solga
Jak chronić przewagę konkurencyjną: tajemnica przedsiębiorstwa i zakaz konkurencji
Prøv gratis i 14 dager
Etter prøveperioden kun 99,00 kr / Måned.Avslutt når som helst.
Alle episoder
15 EpisoderCo oznacza złamanie zakazu konkurencji i jak wygrać sprawę o karę umowną za złamanie zakazu? Na te pytania odpowiadam w tym odcinku mojego podcastu. Przeczytaj też:Co musisz wiedzieć zanim podpiszesz umowę o zakazie konkurencji?Jak ustalić wysokość kary umownej za złamanie zakazu konkurencji? Omawiam wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 27 czerwca 2019 r., III APa 7/19, w sprawie, w której pracodawca pozwał byłego pracownika o karę umowną za złamanie zakazu konkurencji. W podcaście TP015 dowiesz się: Co musisz zrobić, by wygrać sprawę o karę umowną za naruszenie zakazu konkurencji,Jak pracownik może się bronić w sprawie o naruszenie zakazu konkurencji,Czy musisz udowodnić szkodę,Co oznacza miarkowanie kary umownej,Do jakiej wysokości sądy obniżają karę umowną za złamanie zakazu konkurencji,Czy warto zastrzegać karę umowną wyższą od odszkodowania, jakie ma otrzymać pracownik. Linki do wyroków i artykułów, o których mowa w tym odcinku podcastu: Pracodawco, uważaj na terminy płatności. Opóźnienie w zapłacie odszkodowania może spowodować ustanie zakazu konkurencji.Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 27 czerwca 2019 r., III APa 7/19Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 2010 r. II PK 108/10Wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 6 grudnia 2019 r., III APa 48/19
Tym razem jako gość adwokata Bartosza Gajka, prowadzącego podcast prawniczy dla agencji marketingowych Na ratunek kreatywnym, rozmawiam o tajemnicy przedsiębiorstwa i umowie o zachowaniu poufności, czyli NDA, w praktyce agencji marketingowych. Bardzo dziękuję mecenasowi Gajkowi za miłą rozmowę, która, jak mam nadzieję, zapoczątkuje serię podcastów o ochronie klientów i pomysłów w agencjach marketingowych. Rozmawiamy między innymi o tym: co to jest tajemnica przedsiębiorstwa w agencji marketingowej,co robić, by chronić swoje wartościowe informacje biznesowe, jak na przykład klienci i informacje o ich obsłudze, tajemnicą przedsiębiorstwa, co to jest kara umowna za naruszenie umowy o zachowaniu poufności, jak ustalać jej wysokość i co robić, gdy jest ewidentnie zbyt wysoka. Warto również wejść na następujące strony: blog i podcast adwokata Bartosza Gajka o prawie agencji marketingowych Na ratunek kreatywnymstrona kancelarii prawnej Gajek Partnerzy profil mec. Bartosza Gajka na LinkedIn, gdzie jest bardzo aktywnyartykuł na moim blogu i odcinek podcastu o umowie o zachowaniu poufności (NDA).
Jak chronić know-how przed kradzieżą? Za pomocą tajemnicy przedsiębiorstwa. Kradzież know-how jest jednym z czynów nieuczciwej konkurencji, najczęściej właśnie polegającym na naruszeniu tajemnicy przedsiębiorstwa. Poniżej znajdziesz artykuł na ten temat. Możesz o tym posłuchać również w podcaście. Gdzie możesz posłuchać mojego podacastu: Google Podcasty Spotify Spis treści Co to jest know-how Jak chronić know-how Kradzież know-how przez pracownika i konkurenta Pozew o zaniechanie produkcji urządzeń naruszających tajemnicę przedsiębiorstwa Wyrok sądu Jak doszło do naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa Problemy dowodowe i brak bezpośrednich dowodów Co zdaniem sądów jest tajemnicą przedsiębiorstwa dotyczącą produkcji urządzenia Podsumowanie Co to jest know-how O tym, co rozumiemy przez know-how, decyduje praktyka biznesowa. Nie ma tu jednej wiążącej prawnej definicji. Najczęściej chodzi o wiedzę i doświadczenie, które dają firmie przewagę konkurencyjną. Mogą to być informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne, handlowe lub marketingowe. Albo jakiekolwiek inne, ważne, by miały wartość gospodarczą. Możemy więc mieć know-how produkcyjne, handlowe, marketingowe, organizacyjne, i tak dalej. Wartość know-how wynika z jego poufności. Po to przecież je zdobywamy, by nikt poza nami z niego nie korzystał. Jeżeli wszyscy coś wiedzą, to żadna z tego przewaga konkurencyjna. Zdobywanie know-how ma to do siebie, że trwa długo i jest kosztowne. Wymaga wielu doświadczeń, niepowodzeń, zwiedzania ślepych uliczek. Nawet zwiedzanie ślepych uliczek jest wartościowe, ponieważ wtedy zdobywasz tak zwane negatywne know-how, czyli wiedzę o tym, co nie działa. Inni, żeby się tego dowiedzieć, też muszą wydać pieniądze i poświęcić swój czas. Know-how wcale nie musi być jakąś bardzo zaawansowaną wiedzą. Czasami wystarczy drobiazg. Ważne, by robił różnicę. Może to być informacja, dzięki której usługa lub produkt jest lepszy, tańszy lub bardziej konkurencyjny, albo informacja, że coś w ogóle jest możliwe do zrobienia. Jak chronić know-how Know-how podlega ochronie jako tajemnica przedsiębiorstwa, pod warunkiem, że spełnia łącznie trzy ustawowe przesłanki: - jest poufne, - ma wartość gospodarczą właśnie dlatego, że jest poufne, - i do tego przedsiębiorca podjął racjonalne działania w celu ochrony jego poufności. Tylko tyle i aż tyle. Niestety nie zawsze udaje się spełnić wszystkie te trzy przesłanki (więcej na temat definicji tajemnicy przedsiębiorstwa znajdziesz w tutaj). Żeby zdobyć know-how, potrzebne są pieniądze i czas. Zwłaszcza czas. Zdarza się, że właśnie czas jest tą szczególną przewagą konkurencyjną, która daje premię pierwszeństwa. Wiadomo przecież, że kto jest pierwszy na rynku, ten z reguły zdobywa lepszą pozycję. Im dłużej nie ma konkurencji, tym lepiej. Konkurencja musi go gonić. Jak pokazuje życie, niektórzy nie mają ochoty tracić swojego czasu i swoich pieniędzy na zdobywanie know-how. Chodzą na skróty. Korzystają z cudzego know-how. Skracają sobie w ten sposób czas niezbędny do wejścia na rynek, wdrożenia nowego produktu czy nowej usługi, albo udoskonalają swój produkt, usługę lub ogólnie firmę. Najczęściej naruszając w ten sposób tajemnicę przedsiębiorstwa. I tu powstaje pytanie, jak tacy grasanci dobierają się do cudzego know-how? Nie powiem nic odkrywczego, jeżeli stwierdzę, że nośnikami naszego know-how są pracownicy. Nasze know-how jest zapisane w ich umysłach, zapamiętują je i z reguły nic nie muszą zabierać ze sobą z firmy, by skopiować nasz produkt albo model biznesowy. Co nie zmienia faktu, że jednak zabierają, zwłaszcza gdy informacja jest bardziej skomplikowana. Gdy rozmawiam z właścicielami firmy albo z członkami zarządu o zabezpieczeniu firmy przed konkurencją ze strony kluczowych pracowników, to niekiedy słyszę, że nie boją takiej konkurencji. Że w ich biznesie próg wejścia jest tak wysoki,
Tym razem rozmawiam z rzecznikiem patentowym Mikołajem Lechem o tym, jak chronić nazwę, logo, czy znak towarowy. Cenna wiedza, uzupełniająca wiedzę o tajemnicy przedsiębiorstwa i zakazie konkurencji. O czym rozmawiamy: czym zajmuje się rzecznik patentowy, co daje znak towarowy, jak uzyskać ochronę znaku towarowego, czym różni się znak towarowy zarejestrowany od niezarejestrowanego, czy wykupienie domeny zastępuje znak towarowy, jak można utracić znak towarowy, co robić, by nie utracić znaku towarowego, nieco o patentach, ale więcej na ten temat w następnym odcinku z Mikołajem Lechem. Więcej o rzeczniku patentowym Mikołaju Lechu znajdziesz na jego blogu i podcaście: Prawna ochrona znaków towarowych, czyli co musisz wiedzieć, by chronić swoją markę. Zapraszam do słuchania.
Pytanie, jak chronić pomysł na biznes, jest coraz bardziej aktualne. Na kradzież pomysłu narażeni są przedsiębiorcy, wynalazcy, wspólnicy, kreatywni pracownicy, start-upy oraz ci, którzy jeszcze nie są przedsiębiorcami, ale chcieli by nimi zostać. Zastanawiasz się, czy twój pomysł na biznes może podlegać ochronie w trakcie negocjacji z potencjalnym kontrahentem? Zapraszam do przeczytania artykułu, a jeżeli wolisz, to do wysłuchania podcastu, na temat tego, jak chronić pomysł na produkt. Opowiadam o tym na przykładzie sprawy sądowej, którą w Stanach Zjednoczonych zna każdy prawnik. Gdyby sprawa toczyła się w Polsce, wynik powinien być taki sam. Jak chronić pomysł na biznes lub produkt? Bardzo nieładnie jest odpowiadać pytaniem na pytanie, ale gdy ktoś mnie pyta, jak chronić pomysł, to od razu pytam, o jaki pomysł chodzi? Ponieważ to, o jaki pomysł chodzi, ma duże znaczenie. Rozwiązanie, które nadaje się do ochrony jednego pomysłu, często nie nadaje się do ochrony innego. Gdy mówimy o prawnej ochronie pomysłu na biznes lub produkt, to najczęściej w jednym zdaniu wymieniamy wzór przemysłowy, prawo autorskie, znak towarowy oraz oczywiście tajemnicę przedsiębiorstwa. I chociaż wszystkie te sposoby ochrony pomysłu są skuteczne, to nie każdy nadaje się do ochrony każdego pomysłu. Dzisiaj skupię się na tajemnicy przedsiębiorstwa. Nie dlatego, że akurat specjalizuję się w ochronie tajemnicy przedsiębiorstwa, ale dlatego, że jest ona pierwszym etapem życia każdego patentu, wzoru przemysłowego, a czasami również prawa autorskiego i znaku towarowego. Wszystko zaczyna się od niej. Początek firmy Historia dzieje się w latach dziewięćdziesiątych na pograniczu Kanady i Stanów Zjednoczonych, chociaż równie dobrze mogłaby dziać się w Bytomiu. Niejaki Robert Clausi razem ze swoim szwagrem, Scottem Moore, zakładają spółkę o nazwie PlayWood Toys Inc. Mają ambitny plan, by produkować wysokiej jakości zabawki z drewna klonowego. Firma jest dwuosobowa, Clausi jest projektantem, a Moore zajmuje się całą resztą. Nie mają żadnych pracowników i żadnego zaplecza technicznego. Gdy Clausi coś zaprojektuje, to prototyp wykonuje właściciel zakładu stolarskiego, z którym współpracują, Mario Borsato. Tutaj drobna uwaga, otóż szwagrowie zawarli z Mario Borsato umowę o zachowaniu poufności. Jest styczeń 1992 r. Szwagrowie z PlayWood Toys postanowili pokazać światu swoje zabawki na wystawie w Toronto. Zebrali tam pozytywne recenzje i ostatecznie doszli do wniosku, że jeżeli chcą zaistnieć na rynku, to muszą pojechać na duże targi zabawek do Nowego Jorku. Spotkanie na targach Na początku 1993 r. pojechali więc na targi do Nowego Jorku. Wystawili tam prototypy swoich zabawek. Przy ich stanowisku zatrzymał się Roy Wilson. Przedstawił się jako projektant zabawek z firmy Learning Curve Toys Inc. Powiedział, że Learning Curve Toys ma licencję na sprzedaż i rozwijanie pewnej linii drewnianych zabawek – pociągu i akcesoriów Thomas the Tank Engine & Friends. Roy Willson był pod wrażeniem jakości i wyglądu zabawek naszych szwagrów. Jakiś czas później do stoiska podeszli członkowie zarządu Learning Curve Toys, Harry Abraham i John Lee. Oni również byli pod wrażeniem jakości prototypów PlayWood Toys. Umówili się więc, że po targach panowie z Learning Curve Toys odwiedzą szwagrów w Toronto, by porozmawiać o możliwości współpracy przy produkcji zabawek z drewna będących w ofercie Learning Curve Toys. Clausi z PlayWood Toys poprosił jednak o kilka dni czasu. Chciał przygotować się do spotkania, zapoznać się z produktami Learning Curve Toys i sprawdzić, czy firma PlayWood Toys potrafiłaby je produkować. Tu warto przypomnieć, że PlayWood Toys nie miała własnego zaplecza i wszystko produkował dla niej Mario Borsato. Zobowiązanie do zachowania poufności pomysłu Cztery dni po targach w Nowym Jorku Harry Abraham i Roy Wilson z Learning Curve Toys odwiedzili szwagrów.
Tilgjengelig overalt
Lytt til Podimo på telefonen, nettbrettet, datamaskinen eller i bilen!
Et univers av underholdning på lyd
Tusenvis av lydbøker og eksklusive podkaster
Ingen annonser
Ikke kast bort tid på å lytte til annonser når du lytter til Podimos innhold.
Prøv gratis i 14 dager
Etter prøveperioden kun 99,00 kr / Måned.Avslutt når som helst.
Eksklusive podkaster
Uten reklame
Gratis podkaster
Lydbøker
20 timer i måneden